Wielki Problem ;(

[NoQwY]

Mam do was pytanie bo znalazłem sie w sytuacji chyba trochę bez wyjścia ...

W środę byłem uczestnikiem zdarzenia drogowego - stojąc samochodem służbowym na czerwonym świetle zostałem uderzony w tył. Gość po prostu nie wyhamował. Uszkodzenia były średnie, ale musiałem zadzwonić na policję z racji tego że samochód służbowy itp. Policjanci przyjechali zrobili co do nich należało - spisali protokół, dali mandat sprawcy kolizji i na koniec ...
Okazało się, że mam 25 pkt karnych na koncie i zabierają mi prawko o.O.
Po dwóch dniach dzwoni do mnie flotowiec i prosi o kopię prawa jazdy bo to jeden z dokumentów niezbędnych ubezpieczycielowi do zlikwidowania szkody. Dokumentu oczywiście nie posiadam i stąd moje pytanie do Was bo flotowiec zaczął mnie ostro straszyć, że ubezpieczyciel się wykręci i ja będe pokrywał koszty naprawy mimo, iż to nie ja byłem sprawcą. Czy słyszeliście o podobnej sytuacji bądź mieliście podobny problem ? Stan rzeczy na czas kolizji był taki, że miałem uprawnienia i prawo jazdy (uprawnienia cofają dopiero po kilku miesiącach od zawiadomienia o przekroczeniu - mnie zawiadomili 1,5 temu drogą pocztową jednak nie mieszkam w miejscu zameldowania) i generalnie miałem prawo prowadzić samochód - tak mi zresztą powiedzieli w Komendzie Powiatowej przy okazji odbioru skierowania na ponowny egzamin. Czy orientujecie się czy i jak gadać z ubezpieczycielem, żeby się nie wykręcał ?
Dzięki za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam

[krzyss]

Skombinowac kserokopie prawka i wyslac do ubezpieczyciela i nic nie dumac.

[NoQwY]

Dzwoniłem do Wydziału Komunikacji - nie chcą mi dać kopii.

[jorguson]

Dzwoniłem do Wydziału Komunikacji - nie chcą mi dać kopii.

Policjanci przyjechali zrobili co do nich należało - spisali protokół, dali mandat sprawcy kolizji i na koniec ...
Okazało się, że mam 25 pkt karnych na koncie i zabierają mi prawko o.O.

Więc udaj się na POLICJĘ po kopię Twego prawa jazdy.
Przecież prawo jazdy jest Twoje, a Policja Ci go tylko zatrzymała - nie zabrała(a to wielka różnica ) , do czasu zdania egzaminu i ponownego nabycia uprawnień do kierowania określonymi pojazdami mechanicznymi.
Potem nadal będziesz korzystać z tego samego - fizycznie - prawa jazdy,co dotychczas.

[dux156]

brak ksero Twojego prawa jazdy nie ma nic do wypłaty odszkodowania z tytułu OC - tak samo jak np. brak ważnych badan technicznych w pojeździe poszkodowanym. Oczywiście inna jest sytuacja jak szkoda likwidowana jest z AC.

[Terrez]

kolego, nie siej zamętu. Potrzebne jest zarówno ksero prawa jazdy, jak i ważne badanie techniczne. Brak tych dokumentów daje ubezpieczycielowi możliwość odmowy wypłaty odszkodowania.

[dux156]

"kolego, nie siej zamętu. Potrzebne jest zarówno ksero prawa jazdy, jak i ważne badanie techniczne. Brak tych dokumentów daje ubezpieczycielowi możliwość odmowy wypłaty odszkodowania"


przeczytaj dokładnie to co napisałem, tylko dokładnie a jeżeli nadal będziesz się upierał przy swoim to proszę o podstawę prawną na mocy której ubezpieczyciel da odmowę wypłaty odszkodowania z OC. Bo jeżeli podważasz mojego posta, to zakładam że doskonale znasz regulacje i przepisy na podstawie których zaspokajane są roszczenia z tytułu OC - czekam na odp - tylko konkret a nie zasłyszałem w radiu lub jeszcze lepiej - od kolegi na forum .

[Terrez]

Ok, ja znajdę ci podstawę prawną, z wykazem wymaganych dokumentów, a ty znajdź mi podstawę prawną, na której się opierasz ze swoim stwierdzeniem, ok?

[dux156]

nie no chwileczkę - prosisz abym Ci podał podstawę prawną na której opieram swoją tezę - przykro mi, ale nie dam rady bo takiego przepisu nie ma - to tak jakbyś chciał abym Ci przytoczył paragraf w którym zawarte są regulacje, że do wypłaty odszkodowania nie potrzebne są czerwone majtki kierowcy. To Ty musisz przedstawić przepisy, które precyzują że brak ksero prawa jazdy kierowcy lub/i brak badania technicznego pojazdu poszkodowanego dadzą ubezpieczycielowi podstawę do wydania odmowy wypłaty odszkodowania - tylko przypominam piszemy o OC.

Powodzenia i proponuję zakończyć dyskusję.

[Terrez]

Zaraz, czyli stwierdzasz że jeżeli będę jeździl bez aktualnych badań technicznych to nic się nie stanie i ubezpieczyciel nic na to nie powie? brak aktualnych badań technicznych oznacza że pojazd MOŻE być niesprawny, co jest przyczyną do ewentualnej odmowy wypłacenia odszkodowania. Jak chcesz dostarczyć ubezpieczycielowi komplet dokumentów, bez kserokopii prawa jazdy? No chyba że ty wysyłasz oryginały


Proszę bardzo, na szybko znalezione http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Br...ce27&_ticrsn=3

To jest odniesienie do konkretnej sytuacji, do kolizji na drodze.