Wawa katowicka ...

[Proxa]

dzis mialem fajny przypadek z godzine temu

wracam z uczelni i jakis gosc jedzie rowno zemna chryslerem 300c ale ten starszy ta beka taka... czarne szyby i WPR ... pruszkow noo ale lecimy razme wowno... przed nim pojawila sie ciezarowka... prawie mnie zepchna z lewego pasa na barierke wiec ja mu potrabilem a on mi po cheblach.... pozniej odskoczyl i go zgubilem ... (to bylo jeszcze w wawie przed jankami (raszyn)
wypadam na katowicka kolo janek iii co widze jedzie.... wiec dupppp zanim wyrownalem i znowu mial ciezarowke ale tym razem go przycisnolem i wyrownalem... wiec nie mogl zmienic pasa i wyprzedzic ani tego ani mnie odupscilem i stwierdzilem ze jade a TEN dlugie... i na **** i zajechal mi droge nagle i po cheblach no wiec nie wiem co tam mial ale ogolnei rowno zesmy szli ani on ani ja ... wiec jak zajechal mi droge to ja jeszcze pozniej jemu z raz... i kolo maximusa... gosc mnie wyprzedzil bo juz nawet sie scigac nie chcialem ale co zrobil patrze a on hamuje !!! na lewym pasie ze 130 do 0 no to ja awarie ludze tam zamna malo co sie nie pozabijali osobie i zgadnijcie kto wychodzi GIGA DRES ja z kumplem patrze na siebie w smiech i rura... no i juz mnie nie dogonil ale co za debil zajezdza droge prawie spychajac inne auto... to po 1 po 2 co za debil zatrzymuje sie na katowickiej gdzie auta leca naprawde szybko itp itd

ps ja nie jestem jakis waleczny ale jak on wyszedl z auta to ja sie smieje co on robi a moj kumpel taki kogucik juz chcial do niego ja mowie zamknij sie jedziemy nie chce mlynu hahaha we dwuch bysmy sobie poradzili chyba ze mial klamke bo wygladal na jakiegos dziwnego goscia duzy lysy dres w chryslerr 300c czarne szyby to nie spotykane dresy to raczej gorsze auta
moze policjant albo mafia

[ Dodano: Wto 21 Mar, 2006 12:45 ]
ps2 mam nadzieje ze go nie spotkam jak sam bede jechal bo skrecal na nadarzyn FAK

[2paki]

jaki ty pocieszny jestes , fajne sa takie historie z zycia wziete, prosimy o wiecej

[Proxa]

noooo jak mnie zlapie to chyba mnie w ziemie wbije swoim duzym dresem wrrrrrrr oj sam zaczepil ... a to ze jego auto nie moglo sobie dac rady zemna to jego ego pewnie ucierpialo i sie wkuurzyl ze ktos go moze wyprzedzic

[(A)rturo]

Proxa, jestes mada faka zabijaka

[Proxa]

dzieki hehehe y to pocieszysz czlowieka az czuje sie silniejszy i sie go nie boje

[Miro]

Proxa, podziwiam, ale radze odpuszczac w takich sytuacjach.
mialem podobny bardzo przypadek, kozaczylem dopoki dwoch gosci nie wysiadlo z auta, w tym jeden z klamka ....
wiecej kiedys przy piwie na spociku jakims.


pozdrawiam

[(A)rturo]

Ja widzialem taka sytuacje ze gosc zajechal drugiemu - ale nie specjalnie lecz po prostu byl z innego miasta nie znal miasta i zmienial pas . A koles wyszedl z auta na swiatlach - puknol w szybe - gosciu otworzyl szybke a ten mu bombe sprzedal
Normlanie jak w dzungli

[Proxa]

dzieki straszcie mine teraz bede bal sie jezdzic bo gosc z nadarzyna hahaha

[michael21j]

hihi jakbys kupil felgi zamiast chipa nie mial bys teraz takich problemow ....dobrze ze w niemczech nie ma takich debili

[Proxa]

no fakt debil