skąd sciągnąc pieniądze???

[BartekDz]

w niedziele mialem wypadek drogowy z rowerzystą (dziadek 73lata) który wymusił pierwszenstwo przejazdu w lewo na skrzyżowaniu. i tu zaczyna sie problem bo na 99% nie ma nic na siebie ubezpieczonego i nie ma skąd scignąc kasy. policjant mówił o sprawie sądowej o odszkodowanie tylko ze jak dziadek nie ma nic na siebie i ma renty 700 zł a wycena naprawy wyszła 4 tys i skąd tu sciągnąć kasę na naprawę. prosze o rady

[blacksline]

Witam kolego Bartrez.
Z tego co opisujesz to nie był wypadek tylko kolizja bo rannych chyba nie było tak...?
Najważniejsze, że była Policja na miejscu i ten fakt został odnotowany przez sporządzenie notatki służbowej bądź też urzędowej...
2 wyjścia do rozwiązania...
1. zakładasz sprawę dziadkowi cywilną i czekasz aż stawi się na sprawę ( może trwać to długo uprzedzam...) i decyzja sądu jest następująca... na miejscu się dowiesz.
2. Opcja nr 2 niezależny kontakt z ubezpieczeniowym funduszem gwarancyjnym, który udzieli Ci wskazówek i pomoże odzyskać pieniądze.. ten fundusz temu służy...
http://www.ufg.pl/web/guest/home;jse...2A1F3C43A0AA4A

dziadek ma 700zł renty.. nieważne ile.. UFG bada całą sprawę .. daję swojego rzeczoznawcę.. wypłaca Ci pieniądze, a później rozlicza się z dziadkiem do tego służy ten fundusz
Ps niemniej jednak sytuacja patowa, ale do ogarnięcia...

[BartekDz]

no dziadek był ranny. no był policja po wypadkowa mierzyła wszystko itp. czyli mam zglaszac sie do tego funduszu?? a co z wyceną rzeczoznawcy nie zaleznego??

Śliczne dzięki blacksline za pomoc

[blacksline]

no dziadek był ranny. no był policja po wypadkowa mierzyła wszystko itp. czyli mam zglaszac sie do tego funduszu?? a co z wyceną rzeczoznawcy nie zaleznego??



możesz robić wycenę u rzeczoznawcy niezależnego.. ale w funduszu i tak muszą zrobić wycenę to jest obligatoryjne do tego ten system jestem powołany.

Śliczne dzięki blacksline za pomoc

Nie ma za co kolego.. ale napisz później jak wyszło z tą sprawą.

[wilda]

dokladnie tak..kiedys tez mialam likwidacje szkody z funduszu..dobre kilka lat temu.. a co do dziadka..przeciez jako emeryt jest ubezpieczony chociazby w Zusie i z tego tytulu fundusz sobei sciagnie kasiore..

[Pinczi]

przeciez jako emeryt jest ubezpieczony chociazby w Zusie i z tego tytulu fundusz sobei sciagnie kasiore..

Przeciez to nie jest ubezpieczenie od odpowiedzialnosci cywilnej Kasiu

[wilda]

Aa tam..ważne że fundusz wypłaci.. A skąd kasę ściągnie od dziadka chuligana to już ich problem.. fakt pomieszalam oc z nnw .. cóż.. jestem tylko blondynka

[Piotrek.1781]

1. zakładasz sprawę dziadkowi cywilną i czekasz aż stawi się na sprawę ( może trwać to długo uprzedzam...)

a wiesz jakie są konsekwencje procesowe niestawiennictwa pozwanego na rozprawie ?

2. Opcja nr 2 niezależny kontakt z ubezpieczeniowym funduszem gwarancyjnym, który udzieli Ci wskazówek i pomoże odzyskać pieniądze.. ten fundusz temu służy...

ufg nie wypłaci nawet grosza - rowerzyści nie sa objęci obowiązkowym ubezpieczeniem

przeciez jako emeryt jest ubezpieczony chociazby w Zusie i z tego tytulu fundusz sobei sciagnie kasiore..

a jak dziadek jest klubowiczem a3 clubu to ściągną z jego składki klubowej

i skąd tu sciągnąć kasę na naprawę. prosze o rady

Wezwać sprawcę do zapłaty kwoty a potem ewentualnie pozwać. W razie wątpliwości udać się do radcy/adwokata i uzyskać poradę oraz najważniejsze - nie sugerować się poradami osób, które wypowiadają się w tematach, o których nie mają żadnego pojęcia.

[blacksline]

a wiesz jakie są konsekwencje procesowe niestawiennictwa pozwanego na rozprawie ?

konsekwencje roszczeniowe z tytułu niestwiennictwa się na proces

ufg nie wypłaci nawet grosza - rowerzyści nie sa objęci obowiązkowym ubezpieczeniem

tak rowerzyści nie są objęci ubezpieczeniem obowiązkowym.
A jak mamy do czynienia ze sprawcą kolizji w ruchu drogowych pojazdem silnikowym dwuśladowym, który nie ma aktualnej składki ubezpieczeniowej bądź też nie wykupił jej.. i nie ma badań techniczych i co wtedy? Funkcjonariusz publiczny jest zmuszony sporządzić obligatoryjnie notatki do Funduszu Gwarancyjnego. A fundusz pokrywa szkody za powstałe straty materialne jak i zdrowotne

a jak dziadek jest klubowiczem a3 clubu to ściągną z jego składki klubowej



Wezwać sprawcę do zapłaty kwoty a potem ewentualnie pozwać. W razie wątpliwości udać się do radcy/adwokata i uzyskać poradę oraz najważniejsze - nie sugerować się poradami osób, które wypowiadają się w tematach, o których nie mają żadnego pojęcia.

skoro wezwiesz sprawcę do zapłaty kwoty a on nie odbiera Twoich listów poleconych i co wtedy?

Po złożeniu sprawy cywilnej do sądu możemy się spodziewać szybszego załatwienia takiej sprawy... niż tylko po wezwaniu.

[BartekDz]

Piotrek.1781

ufg nie wypłaci nawet grosza - rowerzyści nie sa objęci obowiązkowym ubezpieczeniem

ale zezeli jest ubezpieczony w krus bądz zus to ufg ma z czego sciagnąc kase to juz o tym wiem bo dzwonilem do ufg i rozmawialem z rzeczoznawcą na ten temat