Brak mikrofonu - będzie powodował dość upierdliwe 3 piknięcia po włączeniu radia, da się to wyłączyć mostkując jeden z pinów we wtyczce BOSE (choć podobno były też instalacje bez mikrofonu), no i nie będzie działać to DSP tzn. Audio pilot,
Trzeba pamiętać, że BOSE to taka specyficzna firma, która dość "sprytnie" projektuje swoje sprzęty, np. sporo podkręca DSP i bez mikrofonu to imho gra to bez "tego czegoś".
Centralny głośnik zostaje Blaupunkta (tak jak tweetery), po wyjęciu radia jakiś dostęp do przewodów jest, szczerze, to nie pamiętam - trzeba poodwijać izolację i gdzieś jest odejście (nie trzeba wyciągać deski, a nawet głośnika)
Zapomnij o wiązce idącej do subwoofera Blaupunkta, serio. Weź tę którą kupiłeś, zobacz jakie są tam przewody (przekroje, kolory, ekrany, czy sa poskręcane), dokup przewody na allegro ze sporym zapasem.
Ja w retrofittingu używam najczęściej Allegro:"przewód sterowniczy" - dużo kolorów i przekrojów (zdejmujesz tylko szara otulinę).
Rady ode mnie:
- jeśli chodzi o głośniki w drzwiach i głośnik centralny to moim zdaniem dobrze kombinujesz - możesz pociągnąć te 3 pary przewodów za radio wraz z resztą wiązki BOSE i tam wpiąć się w stare przewody głośnikowe wypięte z quadlocka (pamiętaj by odnaleźć odejście na centralny)
(w ten sposób masz z głowy cały przód).
- przewód do mikrofonu możesz poprowadzić progiem do prawego słupka A i do góry w słupku A. Nie trzeba zdejmować podsufitki - Po odkręceniu lampki da się go złapać.
- jedno co możesz wykorzystać z wiązki Blaupunkta, (ale krótki odcinek) to zasilanie i masę dla wzmacniacza BOSE. Wiązka blaupunkta idzie za radiem w stronę pedałów i tam gdzieś w tunelu obok pedałów spina się z przewodami zasilania dla wzmaka blaupunkta. Trzeba to odnaleźć, odwinąć i pociągnąć za radio, gdzie spotka się z przedłużoną wiązką BOSE.
- kup dużo taśmy parcianej TESA, żeby wiązka była jak fabryka...
- obudowa wtyczki quadlock, może zostać. Dokupić musisz tylko piny (kup ich spory zapas), zaciskarkę i poćwicz.