wiec powiem co mi sie dzisiaj przytrafilo , rano sobie chcialem pojechac do kosciolka, przzekrecam stacyjke i mi miga immobilajzer wiec wyciagnelem kluczyk i jesscze raz prubuje no i wszystko jest okey
Jednak gdy wrcilem z kosciola wylaczylem samochod no i sobie mysle sprawdeze czy jest okey przekrecam stacyjke i szooook znowu miga immobilajzer i autko gasne nie wiem dlaczego to sie zrobilo ?? nic nie robilem samo z siebie i teraz nie moge odpalic samochodu . Pomozcie koledzy , czytalem o programowaniu ale tylko jest napisane ze service .
[ Dodano: Nie 26 Mar, 2006 11:30 ]
temat juz nie wazny tak jak go otworzylem tak go zamyklam doszedlem co jest nie tak