no niestety, życie jest ciężkie, poznałem kiedyś takich dwóch kumpli, za bardzo z nimi nie trzymam ale wiem którzy to, nawet za bardzo z nimi nie pogadałem o oni mi zaproponowali że mi "sprowadzą" felgi do A3 tylko muszę poczekać do soboty i powiedzieć dokładnie które żeby zwrotów potem nie było, nawet nie pytałem tylko sami zaproponowali, gówniarze po 20 lat, nie wiem czy bardzo doświadczeni, ale po ich gadce to pełna profeska, trzeba im tylko powiedzieć co, gdzie i kiedy i ogień, szkoda mi tych chłopaków bo jeden w moim wieku, ale obaj z patologicznej rodziny...