witam pojawil mi sie powazny problem a mianowicie jechalem sobie do pracy nagle zaczela migac kontrolka swiec zarowych i auto zgaslo a teraz go nie odpali.rozrusznik normalnie kreci,swieci sie kontrolka silnika.w czym moze byc problem?
witam pojawil mi sie powazny problem a mianowicie jechalem sobie do pracy nagle zaczela migac kontrolka swiec zarowych i auto zgaslo a teraz go nie odpali.rozrusznik normalnie kreci,swieci sie kontrolka silnika.w czym moze byc problem?
Ostatnio edytowany przez klamamoto - 04-07-15 o 15:03
|
niestety ale bez szklanej kuli sie nie obejdzie, tysiac przyczyn
temat bedzie na 10 stron a nie wygdybiemy
musisz !! zaczad od podpiecia komputera i zobaczyc jakie sa bledy
kontrolka "swiec zarowych" to info o "awariach sterowania silnikiem"
Nie pomagam na PW, nie muszę
Od tego jest forum i tematy na nim
podpiolem kompa pod auto i wyskoczyly 2 bledy
05399 p1517 main relay j271 electrical malfunction
08518 p2146 fuel injector supply voltage open circuit
05399 - Awaria glownego przekaznik j271, pewnie trzeba wymienic.
poczytaj ten temat, wskazuje na pompowtrysk :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/top...1.html#8339311
drugi blad tez
008518 - Supply Voltage for Fuel Injector Group A: Open Circuit
P2146 - 009 - Open or Short to Ground - Intermittent
padniety pompowtrysk
Nie pomagam na PW, nie muszę
Od tego jest forum i tematy na nim
Witam
Mam takie pytanie,
Coś mnie podkusiło dzisiaj wyciągnąć autko rozruszać, a że na noc nie mogłem go schować do garazu to stał całą noc na mrozie.
Przejechałem sobie spokojnie z 10 km nawet się zagrzał i w pewnym momencie zgasł, ale tak ze prawie tego nie wyczułem, bez szarpania poprostu jakby ktos przekręcił kluczyk, Zapaliło się ABS ESP akurat na pędzie zjechałem sobie w boczną uliczkę i zaparkowałem auto
Ostatni raz zatankowałem do pełna wczesną jesienią więc pomyślałem może to letnie paliwo ze stacji? ale wtedy chyba by się dławił?
Postałem tak z 5 min, pokręciłem i zapalił natychmiast, bez jakiegos załapywania po trochu... pojechałem do domu wstawiłem go do ciepłego garazu, pali bez problemu, dolałem do baku butelke denaturatu tak na wszelki wypadek.
Ale teraz tak się zastanawiam czy to mogła byc wina paliwa?
Żeby nie zgasł mi znowu gdzies jak pojade dalej w trase:/
Gdyby paliwo zamarzło to chyba by się dławił?
Co o tym myslicie? No i czemu zapaliły się te kontrolki?
Pozdr
Ostatnio edytowany przez klamamoto - 04-07-15 o 14:57
Proponuje podłączyć VAG-a i odczytać błędy jeśli Ci zgasł to raczej na pewno coś musiało się zapisać w sterowniku. Nie sądzę aby ABS i ESP miał bezpośredni wpływ na prace silnika. Zresztą tak jak pisze podłącz Vag-a i odczytaj błędy ze sterownika: silnika, abs i esp.
filtr paliwa wymieniony?
z rok temu wymieniałem:/ podepne jutro interfejs i zobacze, ale na tym co mam to juz ja to widze jak ja cos zobacze:/
to jest taki zewnętrzny interfejs typu DOMINATORna allegro kolo 700 zł chodzily, od kumpla pożyczyłem ale połapać sie cokolwiek na tym wynalazku to juz wyczyn
Witam was tak siedzę i śledzę forum i znalazłem temat mianowicie mam problem taki : (
wymieniłem z 3 tygodnie temu jak wróciłem z wczasów bo nie miałem ładowania w alternatorze Napinacz,regulator napięcia ze szczotkotrzymaczem i rolkę napinacza,fakt wyjechałem od nich z serwisu rozrusznik service mówie łał chyba mu dołożyli z 30 koni jeździłem czułem ze słabnie moc nie miał takiego kopa z dołu jak wyjechałem dziś wrociłem z miasta i już wogole nie chce mi odpalić a czasem musiałem z 2-3 razy go kręcić przed wymiana czesci alternatora mowie okej robimy alternator regenerujemy i teraz dziś klapa znowu ten sam problem się pojawił brak Kopa z dołu i nie mogę go odpalić ładowanie teraz pod obciążeniem 14.10A 14.20 A ... Pomocy co robić
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)