Audi A4 B7 avant 1.8T quattro (Świebodzin) - UWAGA na tą sztukę!

[morgan]

Dziękuje Ci morgan

Nie ma za co. Kolejny raz napisałem prawdę Bo skąd mogę wiedzieć w jakim stanie auto jest dzisiaj...

Po obejrzeniu Twojego ogłoszenia nie mogę się niestety zgodzić z jedną rzeczą. Piszesz, że auto ma moc 193KM. Być może i tak jest bo ma jakiś soft itd. Ale z tego co pisałem rok temu to był tam silnik BFB 163KM. Twój opis może wprowadzać ludzi w błąd, że jest to najbardziej poszukiwana wersja o mocy 190KM. Wypadało by napisać jaki silnik i jaka modyfikacja, jakiś wykres itp
Druga rzecz to zaciekawił mnie przebieg. Na zdjęciach z archiwum allegro (ogłoszenie z lutego kiedy my byliśmy oglądaćhttp://archiwumallegro.pl/zarejestro...099477673.html) auto miało niecałe 127kkm. Pamiętam, że nas on interesował bo nie dość, że wydawał się bardzo niski jak na ten rocznik to dodatkowo po sprawdzeniu historii w serwisie otrzymaliśmy informację, że 3 lata wcześniej było 100kkm. Zdjęcia do ogłoszenia, o którym mówię były wykonywane natomiast wcześniej - nie były aktualne w dniu naszych oględzin (chociażby nie widać na nich śladów stłuczki itd). Nie pamiętam już dokładnie jak to było ale wiem, że poruszaliśmy z tamtym handlarzem temat aktualności zdjęć ponieważ nie było na nich widać wielu rzeczy... I wiem, że zdjęcia były wykonane sporo czasu przed naszą wizytą. Niestety nie pamiętam jaki był przebieg na liczniku gdy ją oglądaliśmy ale jej stan wskazywał na znacznie więcej niż 130kkm. Sprawdziłeś to dogłębnie? Bo widzę, że wg ogłoszenia przejechałeś tylko kilka kkm tym autem.

EDIT: Archiwalny numer aukcji bo link coś nie działa: 2099477673.

[czaro10]

No tak, sporo do tylu jezdzil. To wszystko wyglada dla mnie tak, ze adus20 kupil szrota i teraz sie z nim buja. Ale wybral bardzo zla droge do czyszczenia przeszlosci...

Skoro poprawil cos tak, to niech to pokaze, a nie sypie kodeksem karnym i slowotokiem. Ciekawe czy ktos w to teraz uwierzy...

[adus20]

No tak, sporo do tylu jezdzil. To wszystko wyglada dla mnie tak, ze adus20 kupil szrota i teraz sie z nim buja. Ale wybral bardzo zla droge do czyszczenia przeszlosci...

Skoro poprawil cos tak, to niech to pokaze, a nie sypie kodeksem karnym i slowotokiem. Ciekawe czy ktos w to teraz uwierzy...

to co ty sadzisz to akurat mam głeboko w du..., nie widziałes auta to sie nie odzywaj

morgan
auto przed kupnem dogłebnie sprawdzilem w zakladach ubezpieczen, serwisach itp, wiec wiedzialem po co jade, co do przebiegu to głownie moja zona jezdzi po miescie i tyle, czasem mi sie zdarzy zrobic 30 km,no i wakacje 1500km wiec jesli chodzi o przebieg to mozna powiedziec ze wiecej stoi niz jezdzi

Co do stanu technicznego podczas moich oględzin to: z tylu na zderzaku kilka rysek, na klapie w prawym dolnym rogu troszke rdza chwyciła, nie wiem czy otarte, czy przepolerowane, delikatnie zle spasowany przedni zderzak z blotnikiem, to co bylo opisane wyzej, i tutaj z zewnatrz tyle niespodzianek, w srodku hmmm normalne slady zuzycia, zawiesznie i naped bez zarzutu, strona mechaniczna, uszkodzona przeplywka, deska rozdzielcza pelna lampek jak to nazwałes choinka, tempomat nie dzialal, i jak później sie okazało nieszczelność filtra weglowego, w/w usterki usuniete, co do opisu opon to pomysl, sprzedajacy kupil inne opony zimowe w rozmiarze 17" po to zeby latwiej sprzedac auto, bez sensu.
jak przeczytasz ogłoszenie to pisze w nim ze jest po chipie, i tutaj znowu masz nie wiedze bo w audi a4b7 nie bylo silnika 1.8T 190ps o oznaczeniu BEX tylko 163ps BFB, wiec sie najpier zorientuj a później pisz bo te silniki byly w a4b6
Teraz proszę wytlumacz wszystkim w jakis sposob stwierdziles na miejscu ze to jest 163ps a nie 190ps ? opisz to ladnie

na chwile obecna od strony technicznej mechanicznej itp został podłokietnik to zrobienia, feler audi ułamuje sie zatrzask,tego napewno nie bede naprawial oraz jeden czyjnik cofania, karosieria bez rdzy itp, wiadomo całe malowane i delikatne ryski sie znajda, nawet od gąbki. I to tyle felerów tej b7 na chwile obecna


jesli chodzi o odgrzebanie takiego starego kotleta to bardzo dobrze ze to zrobilem, szkoda tylko ze tak późno, a co do kodeksu to nie "grozba" tylko prośba a to 2 calkem inne znaczenia jak doczytasz tamto

[Enten]

może niech każdy sobie określi co chce osiągnąć i tego się trzyma bez wycieczek osobistych.

[czaro10]

to co ty sadzisz to akurat mam głeboko w du..., nie widziałes auta to sie nie odzywaj

ostrzezenie za slownictwo.

[adus20]

hehe czaro co wolno wojewodzie... sa równi i równiejsi

[morgan]

hehe czaro co wolno wojewodzie... sa równi i równiejsi

Po pierwsze nie tym tonem kolego. To Ty tutaj wchodzisz z całym swoim bałaganem a nie my do Ciebie.

Po drugie mam już tematu naprawdę dość. W dalszym ciągu nie pokazujesz żadnych konkretów ani dowodów na to, że auto jest aktualnie w świetnym stanie. Wątek może więc zaraz zostać zamknięty bo do niczego nie prowadzi...
Pisałeś wcześniej, że autem przejeździłeś rok bez żadnych problemów. Teraz wychodzi na to, że zrobiłeś może raptem 3tys km tym autem...

Nie jestem w stanie sobie wszystkiego dokładnie przypomnieć bo było to ponad rok temu. Ale, że to auto było niesamowitym paździerzem to pamiętam doskonale. Uwierz mi, że oglądałem już masę różnych aut i rzadko można trafić na aż takie padło jak wtedy zastaliśmy - stąd opis ku przestrodze innych. Zresztą gdyby zdjęcia w ogłoszeniu sprzed roku przedstawiały jego aktualny stan to nawet byśmy się nie fatygowali z telefonem a co dopiero całodniową wycieczką... Niestety zdjęcia wyglądały cud-miód (sami sobie zobaczcie w archiwum) a zapewnienia sprzedawcy jeszcze lepiej. Uwierz mi, że niejednokrotnie kupowaliśmy auta, w których było coś robione lub zostało coś do zrobienia. Normalna sprawa - auta używane. Ale tutaj po prostu było tyle do zrobienia, że szkoda było zachodu.

Co do stanu technicznego podczas moich oględzin to: z tylu na zderzaku kilka rysek, na klapie w prawym dolnym rogu troszke rdza chwyciła, nie wiem czy otarte, czy przepolerowane, delikatnie zle spasowany przedni zderzak z blotnikiem, to co bylo opisane wyzej, i tutaj z zewnatrz tyle niespodzianek

Wcześniej pisałeś co innego ale cóż... Uszkodzony przód po stłuczce. Korozja na masce i klapie tylnej bardzo zaawansowana. Lakier na tylnym prawym błotniku schodził płatami odkrywając połącie rudej. Pamiętam, że praktycznie na każdym elemencie lakier był mocno sfatygowany co zresztą opisałem. I nie piszę tutaj o jakiś zarysowaniach czy odpryskach w 7letnim aucie - to sam bym sobie spolerował, zniwelował itd. Mam tutaj na myśli spękania, bąble, łuszczenie się i zaawansowaną korozję. Widocznie przed Twoją wizytą auto odwiedziło lakiernika i zostało tylko to o czym mówisz. Ale skoro tak dokładnie go sprawdzałeś przed zakupem to chyba wiesz co było malowane, gdzie jest szpachla itd. Jeśli Tobie to nie przeszkadza to ok.

co do opisu opon to pomysl, sprzedajacy kupil inne opony zimowe w rozmiarze 17" po to zeby latwiej sprzedac auto, bez sensu.

Napisałem tylko, że kiedy my oglądaliśmy auto to były na nim opony nie nadające się do jazdy. A przynajmniej dwie z nich z tego co napisałem. Jaki problem zmienić opony przed następnym klientem?

jak przeczytasz ogłoszenie to pisze w nim ze jest po chipie, i tutaj znowu masz nie wiedze bo w audi a4b7 nie bylo silnika 1.8T 190ps o oznaczeniu BEX tylko 163ps BFB, wiec sie najpier zorientuj a później pisz bo te silniki byly w a4b6

Ja to wiem. Ty to wiesz. Ale uwierz mi, że napaleni kupujący auto nie rozróżniają wersji silnikowych, patrzą tylko na cyferki. Dlatego napisałem Ci, że może to wprowadzać ludzi w błąd.

Teraz proszę wytlumacz wszystkim w jakis sposob stwierdziles na miejscu ze to jest 163ps a nie 190ps ? opisz to ladnie

Yyyy spojrzałem pod maskę na oznaczenie silnika? Na moc wbitą do dowodu? W papiery auta? Łatwo stwierdzić jaki siedzi silnik w aucie. Miał być rzekomo po sofcie na 180KM. Na miejscu żadnych wykresów, żadnego info kto i gdzie to robił. Wiem jak powinno jeździć zdrowe auto z tym silnikiem. To ledwo jechało. Brakowało wiele do serii a co dopiero do 180 czy tam 190KM. Nie piszę Ci przecież, że auto podczas naszych oględzin miało 123,45KM tylko po prostu ledwo jechało. Za pewne między innymi przez problemy z przepływką. Kolejny raz przypominam Ci, że nie zagłębialiśmy się w poważniejszą diagnostykę bo auto nie było tego warte. Gdyby buda była zdrowsza to można by było powalczyć żeby dokładniej ocenić ile kasy trzeba wpakować w silnik żeby auto z powrotem zaczęło jechać...

Widzę, że sam zaczynasz mieszać się w swoich postach. A konkretów dalej brak. Jeśli auto ma program to wrzuć wykres. Daj info kto i gdzie go stroił. Jeśli masz opinię rzeczoznawcy to pokaż. I mam tutaj na myśli rzeczoznawcę a nie handlowca z ubezpieczalni, który robił Ci fotki auta przed ubezpieczeniem. Albo wrzucisz w końcu konkretne dowody na to, że auto jest w takim stanie jak mówisz albo temat poleci do zamknięcia na moją prośbę. I będzie wisiał taki nie wyjaśniony co na pewno zachęci potencjalnych kupców... Jak na razie to są dwie opcje. Albo kupiłeś paździerza i masz dość ładowania w niego kasy i co gorsze nie możesz się go pozbyć. Albo jesteś tym samym marnym handlarzem, który nam go próbował wcisnąć rok temu

[adus20]

- - - Aktualizacja postu - - -

ostrzezenie za slownictwo.

za jakie slownictwo ? pokarz konkretnie, ty mozesz se pisac co chcesz a ja nie ?

morgan
a co mam ci wstawić zdjęcie czujnika hamulca ? albo opon ze sa dobre, heh pomysl za nim napiszesz, haha z niesprawnym silnikiem stwierdzasz ze nie ma chipa hahaha to mnie rozwalilo, sam mieszasz w swoich wypowiedziach, a co do ostatniej wypowiedzi napewno nie jestem takim marnym znawcą jak ty.
Co do przebiegu to zrobione jest ok 10 tys a nie 300km
Koniec ot co zostalo zrobione i jakie wady zostały do naprawienia. Nikomu nie karze w to wierzyc, kazdy ma swoje zdania.

[czaro10]

za jakie slownictwo ? pokarz konkretnie, ty mozesz se pisac co chcesz a ja nie ?

czytaj ze zrozumieniem (w szczegolnosci cytaty), popracuj nad ortografia i przestan sie rzucac. nawazyles piwa to je teraz wypij.

temat do niczego nie prowadzi, wiec go zamykam.