Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokazane rezultaty 1 do 10 z 19

Temat: Audi A4 B7 avant 1.8T quattro (Świebodzin) - UWAGA na tą sztukę!

  1. #1
    morgan's Avatar
    Data dołączenia
    May 2011
    Płeć
    mężczyzna
    Miasto
    PL
    Auto
    Audi
    Model
    A3 Sportback
    Silnik
    2.0T AXX
    Pomógł
    49 razy
    Podziękował
    14 razy

    Domyślny Audi A4 B7 avant 1.8T quattro (Świebodzin) - UWAGA na tą sztukę!

    Forum A3 ale wielu z Was na pewno my?li o przesiadce na A4. Dzisiaj ogl?dali?my jedn? sztuk?. W og?oszeniu wszystko super, przez telefon w rozmowie z w?a?cicielem r?wnie?. Auto mia?o by? oczywi?cie bezwypadkowe i super zadbane...
    Chodzi o t? a4 - http://moto.allegro.pl/zarejestrowan...099477673.html
    Przez ostatnie dwa tygodnie by?a wystawiona za 44900z?. Dzisiaj, po naszych ogl?dzinach, sprzedawca wystawi? j? ponownie ale ju? za 41900z?...
    Auto zosta?o wcze?niej sprawdzone po nr VIN. Sprowadzony ze Szwajcarii w 2009r przy nieca?ych 100kkm. Za granic? pe?en serwis w ASO, w PL ju? poza ASO, bez ?adnych potwierdze?. Sprzedawca zapewnia?, ?e sprowadzony do PL w 2007 + pe?en serwis ASO do teraz
    Mia? by? bezwypadkowy i baaaardzo zadbany. Rzeczywi?cie - na zdj?ciach wygl?da? ok. Na ?ywo - szkoda gada?... Pomijaj?c, ?e strasznie zapuszczona sztuka i na zewn?trz i w ?rodku to pierwsze co przykuwa uwag? to spartaczona robota lakiernika. Nie by?o nawet sensu wyci?ga? miernika lakieru Na wielu elementach korozja widoczna od razu na pierwszy rzut oka - m.in. na masce, obu tylnych nadkolach i klapie tylnej. W aucie z 2005r w pe?ni ocynkowanym Lakier pop?kany w wielu miejscach, kupa paj?czk?w i b?bli pod kt?rymi czeka korozja, na tylnym prawym nadkolu lakier odchodzi p?atami! Sprzedawca oczywi?cie dalej zarzeka si?, ?e z autem nic nie by?o robione i on niczego z tych rzeczy nie zauwa?y? Jedyne co to z tego nadkola lakier faktycznie mu odprysn?? ostatnio na myjni Najbardziej korozja gryzie go w tylnej cz??ci nadwozia wi?c tam nale?a?oby zacz?? szuka? przyg?d... S?dz?, ?e po obejrzeniu auta od spodu oraz dokonaniu pomiar?w miernikiem wysz?yby znacznie wi?ksze cyrki Ale tutaj nie potrzeba miernika, ?eby zobaczy?, ?e ci??ko znale?? nie malowany element na tym aucie... Aha - i ca?kiem nie dawno (pono?) auto zahaczy?o o jaki? s?upek przednim zderzakiem (strona kierowcy) - zderzak do wymiany, b?otnik do lakierowania, lampa do obejrzenia bo te? oberwa?a troch?. Tragedii nie ma ale sprzedawca "zapomnia?" o tym poinformowa? Opony zimowe ?wie?e, z zesz?ego roku ale pare kraw??nik?w zaliczy?y - ponacinane boki opon, osobi?cie dwie bym od razu na dzie? dobry wymieni?.
    Wn?trze - zasyfione, fotel kierowcy na zdj?ciach wida?, ?e boczek zagnieciony ale to piku? - pewnie cz??ciej wsiada?. Na ?ywo - ca?y ten boczek jest przetarty, sk?ra do wymiany. Poza tym tapicerka raczej nigdy nie widzia?a, ?adnej piel?gnacji... Wk?adamy kluczyk i na desce choinka Check engine, kontrola trakcji, ?adowanie, serwis itd. Pod??czam kompa - dawno tak d?ugiej listy b??d?w nie widzia?em Pytanie do sprzedawcy o co chodzi, czy to od dawna itd - on nic nie wie, nie zauwa?y? ?adnych kontrolek bo nic si? nie ?wieci?o Wiedzieli?my ju?, ?e szkoda czasu ale ok - przejed?my si?. Silnik oczywi?cie 1.8T BFB 163KM a nie 180KM jak twierdzi w?a?ciciel. Softu nie ma - seria. I to padaka Turbo ?aduje jak chce, przep?ywka nie ?yje, prawdopodobnie DV'ka te? nie. Co si? wykasuje jeden b??d to po chwili jazdy pojawiaj? si? trzy kolejne. Jedyne co to w nap?dzie nic niepokoj?cego nie zauwa?yli?my, ?adnie zapina wszystkie ko?a ale od spodu auta nie widzieli?my wi?c nie wiemy co tam si? dzieje... ABS, ESP, ASR - nic z tych rzeczy nie dzia?a. W?a?ciciel nie wiedzia? nawet co ma z wyposa?enia w tym aucie
    Og?lnie stracili?my p?? dnia i bak benzyny po to ?eby pozna? sprzedawc?, kt?rego nagle dopad?a amnezja - nic nie wie, wszystko by?o przecie? super itd. Pewnie w nocy kto? przyszed? i mu popsu?
    Je?li kto? rozgl?da si? za takim autem to radz? si? powa?nie zastanowi? bo naprawd? szkoda czasu na ten egzemplarz - nie zabierali?my go nawet na ?aden serwis bo nie warto. Chocia? pewnie jeszcze wiele ciekawych rzeczy mog?oby by wyj??. Chyba, ?e jeszcze par? os?b go zobaczy i cena spadnie do jaki? 30tys to wtedy mo?na przemy?le? temat
    Nr VIN gdyby og?oszenie si? sko?czy?o: WAUZZZ8EX5A475316. Lub gdyby nagle w?a?ciciela natchn??o i wszystko pi?knie odpicowa?...
    Wiem jak ci??ko znale?? takie auto w takiej wersji, strasznie ma?o tego jest. Dlatego po?wi?ci?em jeszcze par? min ?eby oszcz?dzi? czasu innym Jak kto? ma jakiego? znajomego na a4 klubie i kto? tam szuka czego? takiego to dajcie mu zna?...

  2. Podziękowania dla morgan za pomoc w problemie

    zbigzbig20 (10-02-12)

  3. #2

    Data dołączenia
    Mar 2013
    Płeć
    mężczyzna
    Miasto
    MIkołów
    Auto
    audi
    Model
    Inny
    Silnik
    inny

    Domyślny

    Niestety nie mogę się zgodzić z tą wypowiedzią do końca, byłem po to auta zaraz po twoim poście i auto nie sprowadzone ze Szwajcarii tylko z Niemiec, co do stanu blacharskiego to tuta ma 8 lat wiec nie można się dziwić ze gdzieś było malowane, zresztą żaden lakiernik nie pomaluje auta idealnie, zawsze znajdzie się jakieś miejsce na którym to widać, co do zapuszczonej sztuki to akurat ja miałem wyczyszczona w środku, z zewnątrz jeśli chodzi o pełno elementów zardzewiałych to było tylko i wyłącznie jedno miejsce na klapie
    http://imageshack.us/photo/my-images/23/dscn9139v.jpg/, i to tyle co było rdzy na aucie po moim przyjeździe, co do nadkola to nie wiem w jaki sposób może z niego odchodzi farba skoro jest to element plastikowy nie lakierowany, co do oceny auta od spodu to było i jest do chwili obecnej bez zarzutu i najpierw piszesz ze po zobaczeniu auta od spodu, a trochę poniżej piszesz ze nie oglądałeś go od spodu, chyba sam nie wiesz co piszesz, co do uderzenia na parkingu to sprzedający miał racje, ale nie zderzak do wymiany tylko błotnik, lampa cała
    http://imageshack.us/photo/my-images...wyobraz3h.jpg/
    co do opon to nie wiem gdzie widziałeś ponacinane bo ja je dostałem wraz z autem i są w bardzo dobrym stanie 6,5-7mm każda,
    co do boczka fotela kierowcy masz częściowo racje jest trochę przytarty a nie przetarty, jest to normalne przy aucie z przebiegiem 140tys km i kubełkowych fotelach, Kolejna rzecz jak bardzo dobrze napisałeś to uszkodzona była przepławka w związku z czym na desce pojawiło się parę błędów miedzy innymi check engine, abs, esp i cos tam jeszcze, ale to chyba normalne ze przy uszkodzonym podzespole jak skasujesz błąd pojawi się znowu, po wymianie tylko i wyłącznie przepływomierza wszystkie błędy znikły ( w intrenecie można znaleźć informacje ze uszk. przepływka wywali błąd abs,esp, wystarczy poczytać), co do chipa nie wiem po czym to stwierdziłeś ze nie ma, bo skoro przepławka była uszkodzona to nie można było stwierdzić ilość przepływanego powietrza na gramy, wiec komputer źle odczytuje wartość i turbo tez inaczej działa, bo chyba nie masz takiego wyczucia żeby stwierdzić ze 163ps w napędzie 4X4 jedzie tak a nie inaczej, dla Twojej wiadomości powiem ze napęd przód, napęd tył, napęd 4X4 i benzyna i diesel każdy przyspiesza i czuć to przyspieszenie inaczej.
    Podsumowując nie piszę tego postu po to żeby Cię obrazić czy innych ale uważam że większość opisu jest nie zgodna z tym co opisałeś, np. z nadkola odchodzi farba, po obejrzeniu auta od spodu.., nie oglądaliśmy auta od spodu, wiesz ze przepływka jest uszkodzona dziwisz się ze auto nie jedzie tak jak powinno i są błędy to tak jak by wiedząc ze turbo jest uszkodzone stwierdzić ze silnik jest zarżnięty.
    Dużo osób czytając ten post na tym forum bądź na forum rancing.pl znając się tak samo jak Ty rezygnuje z oglądania auta bo myślą że nie wiadomo co się z nim działo.
    Trzeba mieć świadomość iż jedzie się oglądać auto 8 letnie trzeba mieć na uwadze że nie jest to auta idealne, jak ktoś takie chce to trzeba jechać do salonu a i tam tez idzie znaleźć defekty na każdym aucie.
    Żeby nie by było że piszę to teraz to zaraz po kupnie auta bardzo w skr opisałem to na forum a4 gdzie przed zakupem i prośbą o ocenę też mi podesłali link do Twojej wypowiedzi. Ale jestem osobą rozważną i miałem świadomość i troche pojęcia o aucie i usterkach a tym bardziej skutkach uszkodzeń mechanicznych i mimo to pojechal i nie żałuje mimo że mam teraz problem sprzedać auto.
    http://a4-klub.pl/zakup-kontrolowany...0-tfsi-232650/
    Co do stanu technicznego auta na chwile obecna napisał bym ze sprawne w 100% ale jest jeden czujnik cofania do wymiany oraz delikatnie przytarty boczek fotele, jakieś ślady zużycia na gałce zmiany biegów i później pewnie będę czytał podobne tematy, siedzenie potargane do wyrzucenia, spalony moduł, wiązka czajników cofania i stek innych bzdur, osoby rozważne zapraszam do oglądania auta, na pewno się nie rozczarują.
    I na koniec dodam że nie wiem co poprzedni sprzedający obiecywał osobie która napisała ten post ale uważam że jest napisany z żalem i bardzo dużym wyolbrzymieniem wad za czas i koszty związane z dojazdem żeby zobaczyć to aut.

  4. #3
    cinkers's Avatar
    Data dołączenia
    Aug 2012
    Płeć
    mężczyzna
    Miasto
    Wrocław
    Auto
    a4
    Model
    Inny
    Silnik
    inny
    Pomógł
    9 razy
    Podziękował
    11 razy

    Domyślny

    A piszesz to po ponad roku bo...? Chcesz je teraz sprzedać? http://otomoto.pl/audi-a4-4x4-1-8t-1...C27840738.html

    Cytuj Oryginalnie napisane przez adus20 Pokaż post
    byłem po to auta zaraz po twoim poście
    Post napisany 04.02.2012. Ty pojechałeś na początku maja. 3 miesiące to nie tak "zaraz".

    Ogólnie trudno Ci się dziwić, że próbujesz teraz bronić auta po takiej recenzji. Przez rok użytkowania można było w nim wiele naprawić, więc może i opis sprzed roku nie do końca oddaje aktualny stan.
    Jedna rzecz, której może być pewny przyszły nabywca to to, że auto było całe malowane (jak zresztą sam napisałeś).

    Życzę Ci tylko żebyś był bardziej uczciwy niż osoba od której kupiłeś auto (przynajmniej tak wynika z opisu poprzednika).

  5. #4

    Data dołączenia
    Mar 2013
    Płeć
    mężczyzna
    Miasto
    MIkołów
    Auto
    audi
    Model
    Inny
    Silnik
    inny

    Domyślny

    uwazam zeby pisac takie posty trzeba sie znac na mechanice, i blacharce a nie wypisywac ze z nadkoloa farba odchodzi, albo dziwic sie ze auto nie jedzie jak przeplywka padnieta, pozniej ludzie to czytaja i se tak mysla bo nie maja zielonego pojecia o tym, jak ja je jechałem kupic to auto, to czytałem wczęsniej tego posta ale mi to nie przeszkadzalo bo jechałem po 7 letnie auto a nie nowe za 150 tys zł, ale teraz jak musze zmienic na wieksze i kilka osob oddzwania i rezygnuje bo przyczytalo ten post to idze sie wkurzyc, przez rok duzo zrobilem i troche pln włożylem zeby auto stanelo na nogi, od przeływki, intercoolera, po nawet diode w włączniku bo sie spalila,

  6. #5
    czaro10's Avatar
    Data dołączenia
    Jun 2010
    Płeć
    mężczyzna
    Miasto
    Mazowsze
    Auto
    Audi
    Model
    S3 8V
    Silnik
    inny
    Pomógł
    558 razy
    Podziękował
    68 razy

    Domyślny

    Co ciekawe jakis czas temu adus20 probowal wymoc na moderatorach usniecie tego tematu straszac nas kodeksem karnym


    Cytuj Oryginalnie napisane przez adus20
    Witam, proszę o usunięcie lub skasowanie nr win z tego watku

    http://www.a3-club.net/forum/showthr...994#post905994

    jest to jeden wielki stek bzdur, w którym pokrywa się 10% prawdy.
    W przypadku nie zastosowania sie do mojej prośby będe zmuszowy wszcząć postępowanie z Art. 212 §2, Kodeksu Karnego.

    Pozwolę sobie zacytować artykuł §1 i 2

    Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.

    § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

  7. #6

    Data dołączenia
    Mar 2013
    Płeć
    mężczyzna
    Miasto
    MIkołów
    Auto
    audi
    Model
    Inny
    Silnik
    inny

    Domyślny

    dokładnie, i nie wypieram się tego, nawet pisałem do autora wątku z prośba o usunięcie/modyfikacje w/w watku i pisałem tez na innym forum gdzie podobny watek zostal zamieszczony, nie widze w tym nic strasznego ani dziwnego,ponieważ doprowadziłem auto do stanu bardzo dobrego przez co bardzo mija sie z watkiem, poza tym dyspanuje dokumentacja i opinia rzeczoznawcy z dnia ubezpieczenia AC w którym są dokładne zdjęcia oraz opinia, ale stwierdziłem później że szkoda mojego czasu na taki stek bzdur, bo jeśli będzie to czytała osoba która zna się choć troche na mechanice, blacharce itp, to przyjedzie i zobaczy auto,bo mi nie zależy na sprzedaniu ale nie ukrywam że zmienił bym na większe z racji powiekszenia się moje rodziny, ale jak słysze co chwile że "dziekuje po przeczytaniu wątku" to mnie to wkur..za, pozatym korespodnowałem z samym autorem tego watku ale nie bede go pubikował ale dalej uważam iż prawdy w tym jest naprawde nie wiele i jest dużo rozbieżności miedzy faktycznym stanem auta a opisem watku, np ostanio zadzwonil klient że chce podjechac za godzine, ok niech przyjeżdza, auto co tydzien jest czyszczone ale z racji pogody, ze male dziecko jezdzi w aucie brudzi it nie bylo czyste, i jak by opisal to gdzies na forum ze auto zaniedbane itp to bym sie wkurzyl bo nie ma takiej osoby nawet najwiekszego pedanta który dziennie czyści auto, normalna osoba zrozumie w/w fakty. Poza tym pokarz mi "kolego" auto np 5 letnie z takim przebiegiem zeby nie byl malowany żadne element ani nie było żadnej ryski na aucie ani rdzy, to postawie Ci naprawde pożądna flaszke. Nawet na forum gdzie jestem zarejstrowany jak czytam wątki że nie polecam bo to i to malowane to ich wyśmiewam, ale co z tego że malowane ? to nie znaczy że auto dachowalo i nie wiadomo co się z nim stało, jedni są pedantyczni i przeskadza im najmniejsza ryska, drugim spadnie śnieg z bloku i zagniecie dach, trzecim auto za bardzo wypolueruje i bedzie schodzil klar. To że jakis element jest lakierowany nie zoznacza że był bity uderzony itp. Nic koniec moich żalów, pozdrawiam i przepraszam osoby urażone tym wątkiem

  8. #7
    morgan's Avatar
    Data dołączenia
    May 2011
    Płeć
    mężczyzna
    Miasto
    PL
    Auto
    Audi
    Model
    A3 Sportback
    Silnik
    2.0T AXX
    Pomógł
    49 razy
    Podziękował
    14 razy

    Domyślny

    Nie chce mi się tutaj rozpisywać. Tym bardziej, że dla mnie sprawa nie istnieje od ponad roku... Aktualny właściciel ma problem ze sprzedażą. Zaczął od straszenia mnie na PW różnymi sądami itd - to co wkleił czaro to jeszcze pikuś Mimo, że to auto interesuje mnie dzisiaj tak samo jak zeszłoroczny śnieg (nawet rok temu zresztą mnie ono nie interesowało tylko znajomych z którymi byłem je obejrzeć jako osoba bardziej znająca temat) to wyjaśniłem koledze całą sytuację dogłębnie jeszcze raz (na tyle na ile pamiętałem...). Na koniec poleciłem mu aby zamiast straszenia wszystkich dookoła opisał rzetelnie stan auta na chwilę obecną, wyjaśnił co naprawił, co nie było konieczne po dalszych oględzinach itd i tyle. Skoro kupił to auto to chyba porządnie je przed zakupem prześwietlił, zapewne o wiele dokładniej niż my. Wg mnie byłaby to znacznie rozsądniejsza opcja niż wymyślanie jakiś bzdur o sądach itd. Kolega jednak chyba nie zrozumiał ale tak jak już pisałem - nie mój interes
    Gwoli podsumowania. Auto oglądaliśmy na początku lutego zeszłego roku. Stan był opłakany (jak w opisie). Nie było sensu zagłębiać się w poważniejszą diagnostykę bo już pobieżne oględziny wykazały wystarczające cyrki. Doskonale wiedzieliśmy, że nie jedziemy oglądać auta nowego. Sprzedający przedstawiał nam same ochy i achy, kilka razy się upewnialiśmy czy nie stracimy czasu i mimo wszystko zakładaliśmy, że aż tak kolorowo to nie będzie. Ale to co zastaliśmy na miejscu było jednym wielkim nieporozumieniem... Nawet jak na auto 15letnie. Lakierowane elementy nam nie przeszkadzają. Pod warunkiem, że polakierowane są dobrze. A odpadający płatami lakier, ukazujący połacie korozji ciężko nazwać prawidłowo wykonaną naprawą. Brudne wnętrze też nam nie przeszkadza. Pod warunkiem, że jest brudne a nie zniszczone. Byliśmy jednymi z pierwszych (jeśli nie pierwszymi) osobami, które to auto oglądały. Być może po tej wizycie poprzedni sprzedający wiele rzeczy poprawił. W końcu od naszych oględzin do rzekomego kupna przez adus'a20 minęły 3 miesiące. A w tym czasie można zrobić naprawdę sporo... Wymienić opony, pomalować co nie co, odpicować środek, zrobić porządek z błędami a nawet zrobić soft. Nie wiem, nie wnikam. Ja opisałem stan na dzień naszych oględzin. A to co się działo z autem choćby godzinę po naszej wizycie zupełnie mnie nie interesuje. Mimo wszystko mam ogromną nadzieję, że dzisiaj auto jest w świetnym stanie i wszystkie dolegliwości zostały bezpowrotnie uleczone. Nie ważne czy przez handlarza z którym mieliśmy wątpliwą przyjemność mieć kontakt czy przez obecnego właściciela. Ale takich aut, w takiej wersji jest na rynku na tyle mało, że każda zdrowa sztuka zasługuje na uwagę. Więc jeśli Twoje auto jest zdrowe to czekamy na jego rzetelny opis. I uwierz mi, że jeśli mówisz prawdę o stanie auta na chwilę obecną to nie powinieneś mieć żadnego problemu ze sprzedażą. Więc po co to całe zamieszanie?

    P.S. Nie będę się odnosił do każdego Twojego zdania po kolei bo już wystarczająco dużo czasu na ten temat poświeciłem. Ale radzę Ci przeczytać mój pierwszy post jeszcze raz. Tym razem ze zrozumieniem Nie oglądaliśmy auta od spodu bo nie było sensu. Napisałem:
    Cytuj Oryginalnie napisane przez morgan Pokaż post
    Sądzę, że po obejrzeniu auta od spodu oraz dokonaniu pomiarów miernikiem wyszłyby znacznie większe cyrki
    A następnie:
    Cytuj Oryginalnie napisane przez morgan Pokaż post
    Jedyne co to w napędzie nic niepokojącego nie zauważyliśmy, ładnie zapina wszystkie koła ale od spodu auta nie widzieliśmy więc nie wiemy co tam się dzieje...
    Dla ułatwienia zamieniłem Ci "?" na polskie znaki. Pewnie jakiś problem z powodu wieku posta...
    Miłego weekendu

  9. #8

    Data dołączenia
    Mar 2013
    Płeć
    mężczyzna
    Miasto
    MIkołów
    Auto
    audi
    Model
    Inny
    Silnik
    inny

    Domyślny

    Cytuj Oryginalnie napisane przez domel79 Pokaż post
    byłes kolego tak zdesperowany ze te "prośbe" do każdego moda i nie tylko
    no pewnie dalej jestem, tak btw i OT czy Twoja wypowiedź wnosi coś sensownego do tematu ? jeśli ie to po co to ? wytłumacz mi proszę i ewentualnym potomnym

    Dziękuje Ci morgan
    Ostatnio edytowany przez adus20 - 06-04-13 o 17:32 Powód: bo tak

  10. #9
    czaro10's Avatar
    Data dołączenia
    Jun 2010
    Płeć
    mężczyzna
    Miasto
    Mazowsze
    Auto
    Audi
    Model
    S3 8V
    Silnik
    inny
    Pomógł
    558 razy
    Podziękował
    68 razy

    Domyślny

    Cytuj Oryginalnie napisane przez morgan Pokaż post
    jeśli Twoje auto jest zdrowe to czekamy na jego rzetelny opis.
    Amen.
    Jak zrobiles, to pokaz fakty. Pisac to sobie teraz mozesz, ja tez moge napisac wiele bulszitu bez faktow. Tym bardziej, ze odgrzales cala historie w baaardzo zly sposob.

  11. #10
    domel79's Avatar
    Data dołączenia
    Oct 2009
    Płeć
    mężczyzna
    Miasto
    Gniezno
    Auto
    VW
    Model
    Inny
    Silnik
    2.0TDI BMM
    Pomógł
    311 razy
    Podziękował
    12 razy

    Domyślny

    usunałem swoja wypowiedz bo faktycznie nic mi do tego
    ale skoro chcesz znać powód to sam odp na pytanie po co straszyłeś każdego moda
    bo dla mnie odp jasna wystarczy wbić vin w googlach

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Thread Information

Users Browsing this Thread

There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)

Zasady postowania

  • You may not post new threads
  • You may not post replies
  • You may not post attachments
  • You may not edit your posts
  •