Witam, chciałbym sie zapytać czy ktoś miał może taki problem jak mój, czytałem na forum o braku kierunków i o tym że się zawieszały itp ale nie znalazłem nic o "tykaniu, cykaniu" samego włącznika awaryjnych.
Mianowicie u mnie to wygląda tak że jadę i nagle zaczyna tykać ten włącznik od awaryjnych tak z niczego sobie, żaden kierunek nie jest włączony ani nic a włącznik tyka z różną częstotliwością. Nie mam problemów z "zawieszaniem" sie kierunków etc. tylko właśnie z tym tykaniem. Rozebrałem cały włącznik przeleciałem większość lutów ale to nic nie pomogło. I teraz pytanie czy wymienić włącznik od awaryjnych czy może włącznik od kierunków przy kierownicy?? Gdzieś obiło mi się właśnie o uszy ze to może byc ten włącznik przy kierownicy. Prosiłbym o pomoc bo nie chcę w ciemno wymieniać tym bardziej ze to niemały koszt.
aha dodam ze to 99r przed lf