Jest tak: półośka, nad nią przechodzi zagięty stabi i łącznikiem do wahacza jest przykręcony.
Czy ten układ pracuje razem podczas jazdy? Bo wydaje mi się, że tak.. Albo jest coś sztywnego (np stabi nie pracuje) i wtedy stuka o półoś?
U mnie z lewej strony półoś jest mega gruba, nieporównywalnie grubsza od prawej i stabi z R32 dołem nie przejdzie, będzie trzeć o półoś od dołu
Fajnie jakby ktoś ogarnięty mi to wyjaśnił
Dodam, że długie łączniki ktore mam nie wchodzą w grę, bo MTS nie robi już mocowań na amorach. Regulowanych nie mam, więc w grę wchodzi montaż na ori krótkich