[plbartek89]

Witam panowie , mam problem chodzi o to ze przebywam aktualnie w Niemczech (Auto zarejestrowane w Pl PZU) , i dzisiaj Koles przestawil mi moja a3 , a dokladnie przy cofaniu wpakowal mi sie w drzwi..
Tragegii nie ma ale drzwi pozaginane troche i uszkodzone lekko lusterko minimalnie.
Wie ktos moze czy moge na wlasna reke sobie wziasc rzeczoznawce w Niemczech zeby zrobil wycene i wtedy wziasc pieniadze z ubezpieczenia i naprawic je na wlasna reke , dodam ze Auto raczej bede naprawial tutaj ?? Przynajmniej mam pewnosc ze mi policza wszystko na ORI czesciach i element do wymiany a o nic nie bede sie musial martwic.

Dzwonilem do PZU i wg. nich musze u nich zglosic szkode oni przysla pana Wladka ktory porobi fotki i dostane odpowiedz. Znajac zycie wyjdzie tak ze : ''tu sobie pan zaszpachluje , bedzie ok''. Sami wiecie jak z nimi jest.

[Terrez]

A nie lepiej naprawiać z OC sprawcy? Jeżeli sprawca ma OC niemieckie to całkiem ładnie na tym wyjdziesz.

[plbartek89]

Temat wydaje sie byc rozwiazany. Mozna zamknac lub usunac.

[Terrez]

Możesz opisać dla potomnych jak rozwiązałeś ten problem?

[plbartek89]

Oczywiście ze tak , w moim przypadku lekka stluczka parkingowa pare rysek 2 małe wgniecenia.

Zrobiłem termin u rzeczoznawcy porobil fotki , i wysłał mnie odrazu do adwokata który mi przysługuje wg. Niemieckiego prawa.
Reszta mnie nie interesuje.
Wycena będzie nowe drzwi lusterko + malowanie całego boku chociaz sam nie wiem po co skoro ucierpiały tylko drzwi kierowcy 😁. Ale ok.
Wycena pójdzie do ubezpieczenia sprawcy i zapewne bedą kombinować z wypłata tym bardziej jak zobaczą auto na pl blachach , dlatego odrazu adwokat. Pózniej juz z górki wypłacaja ci kwotę netto jak naprawie to rzeczoznawca robi fotki ze jest ok i wypłacaja resztę tzn. 19% MwST.


Sent from my iPhone using Tapatalk