Ja pobiłem ostatnio rekord w zgoszeniu szkody.
Jakiś ***** autobusiarz mi lusterko urwał w zaparkowanym samochodzie (po lakierze poznalem)
W sumie moja pierwsza szkoda w Polsce, 3 wogóle i 3cia jak mnie nie było w samochodzie. sic! chyba sie parkowac musze nauczyć
o 10:20 zadzowniłem zgłosić z AC niestety, o 11 miałem ogledziny i o 12 na mailu kosztorys. 1:40 w sumie cała operacja.
PZU jedno z drozszych, ale w sumie byłem zaskoczony jak szybko mozna to załatwić.