[neoeinz]

Mam taki problem, czasami jak sobie jade i przycisne troche i jestem na jakims biegu, powiedzmy 2,3 lub4 i krece caly czas kolo 3tys, to nagle spada moc, moge wcisanc gaz do konce i nic nie przyspiesza, zauwazylem ze jak zgasze auto i zapale to wszystko ok. Nie jest to zawsze roznie sie to zdarza, czasami tez jak cisne wiecej niz 3tys to tez moge sie czasami zawiesc i po mocy tak jak bym mial z 80KM moze mniej. W ASO taki moj cichy agent mechanior powiedzial ze i teraz nie pamietam ze jest zabrudzona turbina i te brudy maja jakas nazwe techniczna swoja lub moze byc zabrudzona turbina, wystarczy ja wyczyscic i problem powinien zniknac moze jakies inne sugestie lub podobny problem

[DTM]

standardowa dolegliwosc w dieslach - ten spadek mocy to notlauf czyli przejscie komputera w tryb serwisowy na skutek przeladowania cisnienia doladowania - powodem jego sa pewnie zapieczone kierownice w turbinie od zbyt delikatnej jazdy najlepiej jest rozebrac turbine i ja przeczyscic albo probowac podzialac WD40 chociaz nie zawsze pomaga - u mnie w poprzedniej turbinie tak byly zapieczone ze nawet mlotkiem ich nie dalo sie ruszyc - dodam tez ze po wymianie turbiny tez czasem lapal notlaufy ale bardzo zadko - okazalo sie po pewnym czasie ze zaworek N75 odmowil posluszenstwa na dobre - po wymianie jego wszystko jest OK

[Mach]

objawy PSJ

[neoeinz]

ok, dzeki za odpowiedzi, jade z tym po swietach odrazu bo teraz nie chce bez fury zostac
Pozdro