Witam, mój problem polega na tym iż jadąc w nocy autem najechałem na podstawę pachołka pozostawiona na remontowanej drodze (leżała sama podstawa, bez odblasku), podstawa była niewidoczna, najechałem tylnym kołem, podbiło podstawę która wgniotła cały bok. Co robić, nie wzywałem policji, chciałem się dogadać z wykonawca drogi, było ich dwóch jeden uległ, drugi kazał zakładać sprawę w sądzie, droga i remont był ubezpieczony. Koszty nie są gigantyczne, nie wiem czy opłaca mi się zakładać pozew sądowy.