Witam,
Mam ogromny problem z cholernie wielkim spalaniem. Auto mam od ok. 2 msc. początkowo paliło 14,5 / 100 LPG po Krakowie (poranne korki, klimatyzacja, automat). Było to "dość" sporo. Autko oddałem do serwisu gdzie przy odbiorze usłyszałem:
"Podłączylimy pod komputer i wykasowalimy błędy. Potem podłączylim jeszcze raz i masz Pan przepływkę walniętą - pokazuje błędy"
Po tej profesjonalniej diagnozie jeździłem dalej godząc się ze spalaniem 14,5 / 100. W końcu na ~41 l LPG przejechałem 225 km. Tym razem spalanie wyszło 18,2 l / 100. Zapaliła mi się żarówka pt. "dobra wymienię przepływomierz". Zamówiłem oryginał BOSCHa, wymieniłem. Przejechałem 30km (10 na starej przepływce i 20 na nowej) kosztowało mnie to 6,7 l LPG czyli spalanie wzrosło do 22!! litrów LPG na 100 km.
- Silnik 1.8 AGN 125 KM,
- instalacja sekwencyjna BRC, 3 tyg temu zrobiłem przegląd (wymiana filtrów) i regulację,
- auto lubi zgasnąć, ale wyłącznie na niskich obrotach. Przejazd przez próg zwalniający, parking, prędkość 10-15km/h wtedy gaśnie. Średnio gdzięś tak raz na 20 km, ale zdarza się że i 3 razy pod rząd. Częściej na zimnym silniku ale na gorącym również.
- dziwnie spadają mu obroty np. mam 1,5k, puszczam gaz, spada do 500-600 i potem dopiero rośnie na 800.
- po wymianie przepływki zapaliła się czerwona kontrolka AIR BAG!, nie mam pojęcia czy ma to jakieś znaczenie...
- kierownica zaczęła jakoś ciężej chodzić...
ehhh nie wiem co jeszcze mogę napisać. Jeśli macie jakieś pomysły, lub jest na forum ktoś z Krakowa kto mógłby mi pomóc to bardzo proszę. Zapłacę.
Miałem jutro rano jechać na wakacje a tu taki wielki *&%#
EDIT: http://www.a3-club.net/forum/showthr...d-20-Litr%F3w-!!!
Pewnie u mnie jest to samo...