Bardzo chętnie bym to zrobił ale nie bardzo mam jak to zrobić..
Z tego względu że to golf i w tej wersji silnikowej kolektor jest od strony przegrody silnikowej i nie ma jak tam zajrzeć bo nie ma miejsca. Dlatego pytam czy to coś bardzo naknoci.
Bardzo chętnie bym to zrobił ale nie bardzo mam jak to zrobić..
Z tego względu że to golf i w tej wersji silnikowej kolektor jest od strony przegrody silnikowej i nie ma jak tam zajrzeć bo nie ma miejsca. Dlatego pytam czy to coś bardzo naknoci.
|
Golfa A3, bez różnicy i miejsce też jest jak będziesz chciał to zmienisz i ja też tak Ci radzę.
Części na sprzedaż do: Audi TT 8N BAM A3 8P Sportback R32 S-line Audi A3 8L 1,8T 3d Audi A3 8L 1,8T 5d Audi S3 8L 1,8T
gruszon18 (29-12-15)
Ehh, zawsze te same problemy z tymi szpilkami powiem tak - miałem to samo, tylko że mi się ukręciła szpilka na równi z głowicą. I tak - wykrętaki nie działają, choćby kosztowały 100zł/szt - próbowałem nie raz jeden z tymi cudami, a jak się ułamie to już podwójny problem bo nie nawiercisz tego chyba że na stole a to by się wiązało z demontażem głowicy. Nacinanie i śrubokręt - odpada, zero siły. Spawanie to czasem skuteczna metoda, nie raz pomogła ale te france w głowicy lubią tak siedzieć że i to nie pomaga. Jedyny SKUTECZNY sposób to nawiercenie i nagwintowanie. Swój kolektor tak zakładałem (nie pomogła żadna z metod), nawierciłem w starej szpilce mniejszy otwór, nagwintowałem i skręciłem inną ciut mniejszą śrubą. Działa bez problemów. Tak więc kolego niestety, musisz się nagimnastykować ale czymś ten kolektor musi być przykręcony.
No ona nie urwała się na równo z głowicą, trochę się schowała.. Silnika do tego wyjmować nie będe, rozbierać głowicy tym bardziej.. Prędzej to na klej złoże i auto opchne niż to zrobię.. Dziś już nie mam do tego siły, ale jutro migomat, lustereczko, dobre światło i wio.. Bo innego rozwiązania nie ma, z czego sobie sam sprawę zdawałem.. Jeszcze wykręcanie kolektora i turbiny to jest pryszcz przy tym wszystkim.. Najgorzej mnie denerwuje odkręcanie powrotu smarowania turbo.. Cholerna półoś zasłania i mnie to doprowadza do pasji.. Powie mi ktoś, bo tego nigdy w życiu nie robiłem, czy jak odkręcę pół oś przy skrzyni to mi to coś da ? Chodzi mi żeby nie wybijać przegubu ze zwrotnicy, tak żeby jak najmniej roboty było.
A co do nawiercania, nie wiem jakim cudem to sobie kolega yezozwierz wyobraża, bo tam nie ma miejsca żeby wiertarkę włożyć, chyba że z przejściówką kątową..
http://sklepy24h.pl/sklep_produkt_foto/111113.jpg
A co do odkręcania półosi, to dużo mniej problematyczne jest wybicie jej ze zwrotnicy niż odkręcanie przy skrzyni - jak odkręcisz przy skrzyni to potem będzie problem to poskładać bez kanału, uwierz a gdyby tak ci jeszcze się nieuważnie rozleciał przegub wewnętrzny to oj... nie polecam.
No jak narazie nie stać mnie na zakup takiego narzędzia, i nie mówie tu o kupnie koniecznie pneumatycznego. Tylko regeneracja turbo kosztuje xd Może jednak jakiś pomysł jak to wyciągnąć bez tego na razie ? te pół centymetra siedzi wewnątrz, gdyby wystawała nie było by problemu.. Boję się trochę że naspawam na gwint i będzie ból potem.
http://allegro.pl/przystawka-katowa-...759365700.html
Nic innego nie poradzisz, musisz albo nawiercić i łudzić się że wykrętakiem pójdzie, albo nawiercić i gwintować. Przy odrobinie szczęścia uda się nawiercić bez naruszania oryginalnego gwintu, a potem nagwintować oryginalnym. Mi tak kiedyś poszła śruba w dolnej pokrywie łańcucha rozrządu w RS2000, no i udało się nawiercić odrobinę mniejszym wiertłem a potem właśnie dzięki temu że można było zacząć w oryginalnym gwincie poleciałem takim samym M jak ori i wszystko zostało jak w oryginale. A jak Cię nie stać na te 25zł na przystawkę kątową to tak:
2 śruby w poduszce lewej, 2 śruby w poduszce prawej, 2 w dolnej, 6 śrub z pasa przedniego, po śrubie na zwrotnicy i po śrubie na przegubach, rozpinasz węże i wiązki i wyjeżdżasz z silnikiem do przodu razem ze skrzynią a wtedy już prosto wszystko sobie nawiercisz.
gruszon18 (29-12-15)
Dobra, dałem radę ..Troche się podłamałem bo mi się wiertarka nie mieściła ale miałem dobre wiertła i wkrętarką zasilaną 230 dało radę. . Dla potomnych, należy zaczynać od jak najmniejszego wiertła i wykrętaka żeby mieć w razie co możliwość tzw kroku z rozmiarem w górę.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)