No to faktycznie,
1. po pierwsze sprawdzilbym czy jest na pewno uzupelniony olej w skrzyni biegow, jesli nie masz problemow ze skrzynia - to raczej to jest ok , wibracje przez skrzynie moga sie przenosic na silnik a te dalej na poduszki.
2. Koło zamachowe w skrzyni biegow, czy ono nie jest juz zmeczone ? czy przy wcisnieciu sprzegla nie ma mniejszych wibracji ?
|
|
Jak zmieniałem kiedyś tą poduszkę pod filtrem (lewa) to źle ją ustawiłem i podczas odpalania oraz gaszenia mi stukała.Ale to co opisujesz jest trochę dziwne.
no wiec tak: pierwsza poduszka którą zmieniłem byłą orginalna w idealnym stanie (porównałem sztywnośc ze starą i nowym zamiennikiem w sklepie) była sztywniejsza niż zamiennik nowy w sklepie - to ją wziąłem. powiem szczerze ze silnik się usztywnił, ale podczas jazdy, gdy trochę podeptałem czuć było ze tej buja silnikiem ...
co do oleju to hmm - w tym tyg. wymieniam olej w silniu to powiem eby sprawdzili mi stan w skrzyni
co do przegubów to na podniesionym aucie gdy kręciłęm kołem (auto było na biegu) było słychac stuki przy wewnętrznych przegubach - nie wiem czy tam cos powinno byc słuchac czy nie - nigdy nic nie robłem z tymi przegubami - nie miałęm przygód ...
co do koła zamachowego - to nie mam pojęcia czy ma dość - szczerze mówiąc to jak jest teraz na minusie to po odpaleniu auta po nocy coś rzęźi/rzegocze przy skrzyni i ustępuje po wciśnięciu sprzęgła . ale czy to dwumas ? nie wiem .. podczas jazdy gdy zmienie bieg z 1 na 2 przy puszczaniu sprzęgła słychac metaliczne stuki i czuć takie dziwne jakby opóźnienie załapywania sprzęgła, a i chyba najważniejsze, że przy powolnym puszczaniu sprzęgła nie ma u mnie płynnego przenoszenia napędu tylko puszczam sprzęgło - puszczam - puszczam i nagle dup takie puknięcie i wtedy auto ciągnie do przodu
ręce opadają
No to koniecznie sprawdź koło zamachowe , o ile dobrze wiem to w 1.8T to też jest dwumas jak u mnie w AHF , więc też duże koszta i duże obciążenia związane z przeniesieniem dużego momentu obrotowego na napęd.
Oby to było tylko: brak oleju w skrzyni biegów , to byś ominął duże koszta z naprawą/ wymianą koła zamachowego .
Powodzenia!
jak przyjdzie do wymiany to napewno założe jednomasa ze sprzeglem od g60 - i wyjdzie mniej niż 1000 PLN, podejrzewam coś z przegubami albo z dwumasem, luzy na tych elemenntach dają popalić poduszce pod filtrem - tak mi sięwydaje
Na pewno coś jest ze skrzynią z tego co pisałeś , po wciśnięciu sprzęgła wibracje maleją , uszkadzenie powodować mogą wibracje ze skrzyni przez brak oleju lub rozwalone koło zamachowe . Przeguby na 100% nie, po pierwsze strzelałyby przy skrętach i tam się wyrabiają - na zakrętach - możesz to sprawdzić , przecież nie mają wpływu na pracę silnika na postoju ani jeździe na wprost.Oryginalnie napisane przez L@mberT
mowa o przegubach wewnętrznych, może one mają duże luzy i powodują takie "naciąganie" tej poduszki przy ruszaniu i potem puszczaniu gazu
NO i co się okazało ?
Przeguby wewnetrze nie strzelaja przy skretach, a powoduja wybracje i stukania przy dodawaniu i puszczaniu gazu.
kurde :/ jak zostawię auto na biegu zgaszone to przy otwartej masce poruszam auto przód - tył to silnik ewidentnie się rusza tu na tej poduszce pod filtrem ...
tylko co mi rozwala te poduszki :/ bo to już jest 3 poduszkawiec to chyba nie jest normalne ze one tak padają :/
ma ktoś jakieś doświadczenia? albo ma pomysł dlaczego padają mi te poduszki ?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)
Zasady postowania
Odpowiedz z Cytatem
