1.8T AGU gaśnie, szarpie

[djpito]

Witam. Podłącze się pod temat bo wydaje mi się ze mam podobny problem...
W mojej A3 1.8T. AGU Tez mam problem z szarpaniem i gaśnięciem silnika. Jest to problem nie codzienny bo zdarza sie ze auto chodzi przez dłuższy okres normalnie. Bylem na 2 podpinkach pod VAG i mechanicy mi 2 rożne wersje powiedzieli.. ja sam jestem trochę Świerzy w tych tematach wiec nie wiem co może być przyczyna.. w jednym warsztacie powiedzieli mi ze jest padnięty czujnik "hala"? tak go nazwali.. to jest bodajże czujnik walka rozrządu?(chociaż mogę się mylić) i powiedzieli tez ze dobrze by bylo przeczyścić przepustnice
W drugim nie wykryło żadnych błędów jedynie co dodatkowo mi AIR-BAG wywaliło i kontrolka się świeci,, ale to już odrębny problem..ale z tego drugiego warsztatu facet stwierdził ze nie ma takiego czegoś jak czujnik Halla.. powiedział ze można szukać czegoś w turbinie? jakieś parametry pomierzyć czy odpowiednia moc jest..
ale wątpię żeby to miało coś do tego problemu..
Także co moglibyście mi poradzić?? Bo to trochę żenujące jak jedziesz gdzieś w trasę a tu nagle na światłach Ci auto gaśnie i masz problem z odpaleniem,.,Czasem to po prostu czuje jak nie ma mocy nie zbiera się w ogóle,, czasem mi obroty wariują i potem gaśnie..

[gregor10]

jak najbardziej może to być czujnik halla.
w AGU masz dwa czujniki predkosci obrotowej.
Jeden walu, drugi walka rozrzadu. Objawy padania przy padaniu jednego i drugiego sa podobne. natomiast jesli nie mozesz odpalic auta wogole potem. To stawiam na czujnik wału.
Pozatym standardowo zrobic logi 002+007 ,013+025.
Sprawdzic szczelnosc dolotu kompresorem.
Mozliwe tez ze przeplywka szwankuje.

[djpito]

jak najbardziej może to być czujnik halla.

Ale mam rozumieć ze jezeli ten czujnik jest uszkodzony to tak się dzieje bez przerwy?? czy może być tak jak u mnie??
bo u mnie ta przypadłość dzieje się raz na jakiś czas.. najbardziej gdy auto jest odpalone i stoi. wtedy po kilku kilkudziesięciu czasem minutach zaczynają obroty wariować az w końcu gaśnie, po czym zazwyczaj odpala od razu i czasem jest dobrze czasem znów wariują. Ostatnio zauważyłem ze po tym "wariowaniu obrotów" gdy już zgaśnie ciężko go odpalić.. miałem taka przygodę w piątek gdy stałem w korku auto nagle zaczęło z obrotów spadać i zgasło po czym przy bodajże 5 probie odpalenia ruszyłem.. zaczyna mnie to już drażnić, bo coraz częściej się to dzieje ale wcześniej nie miałem problemu z odpaleniem.
ale dlatego podkreślam ze zdarza się to raz na tydz średnio..

Pozatym standardowo zrobic logi 002+007 ,013+025.

masz na myśli sprawdzenie przez VAGa?

[LeonHeart]

Witam

Wymieniłem u siebie czujnik wału oraz dodatkowo wałka rozrządu, oba bosha. Jest konieczność adaptacji, kasowania błędów ? Auto chodzi coraz gorzej, szarpie, dymi, nie trzyma obrotów, nie ma siły się wkręcić.

po odpięciu przepływki auto gaśnie. Po odpięciu i trzymaniu na obrotach silnik pracuje równo, ładnie się wkręca, lekko poddymia, ale bez przepływki uznaje, że jest git. Będzie to jednoznacznie wina przepływki? Istnieje możliwość, że bez niej auto wchodzi w tryb jakiś serwisowy i nie korzysta z konkretnych czujników i dlatego pracuje prawidłowo ?

Wyglada na to, że silnik jest mocno zalewany paliwem, auto pochłania bardzo dużą ilość benzyny. Widać to też po świecach. Kolektory są nierówno zagrzane, autko nie pracuje chyba na jednym wcale. ( iskra jest )

Czujnik temp podmieniony, bez zmian. Czy przepływka może powodować aż takie objawy ? Mówi się raczej o zmuleniu auta.

Pozdrawiam.

[gregor10]

Po objawach ktore opisujesz mogło paść
- świeca
-cewka
- modul zaplonu
- WTRYSKIWACZ benzynowy
-przeplywomierz
bez logow dynamicznych nic nie da sie wiecej powiedziec.

[LeonHeart]

Cylinder, który chodzi najgorzej daje iskrę, po zmianie świecy/cewki również. Po odpięciu przepływki wszystkie gary pracują.
Moduł jest niesprawdzony, nie mam nic na podmiankę.
Auto na gazie pracuje tak samo, jest możliwość, żeby wyłączony wtrysk lał paliwo ? może jest nieszczelny ?
Przepływkę planuje teraz wymienić.

Logów nie jestem w stanie zrobić, auto nie jedzie nie wkręca się i nie ma zupełnie mocy.

[gregor10]

A szczelny masz dolot ? Bez tego szkoda dalej szukac i wymieniac w ciemno.
Jakbys potrzebowal rurki wezyka tego pod kolektorem dolotowym ktory praktycznie każdy ma pękniety w 1.8T to mam taki do sprzedania. Węzyk ten łączy kolektor dolotowy z trójnikiem odmy.

[sekator]

Witam,
Koledzy pomóżcie co może być nie tak, bo ja już nie mam pomysłu.

Silnik:
Mam AGU 1.8T 150KM 99r. + gaz BRC.

- na vagu nie pokazuje żadnych błędów.
- auto kiedy jest zimne nie wykazuje żadnych oznak niedomagań, uszkodzeń itp.
- generalnie auto ma ogromny zapas mocy, nie ma żadnych przerw w mocy, jest bardzo dynamiczne i elastyczne,
- do czasu osiągnięcia temp. pracy auto pracuje cicho i równo.

Problem:
- chwilowe i cykliczne falowania obrotów,
- gaśnięcie podczas jazdy oraz na jałowym biegu,
- chwilowo traci łączność przy podłączonym kablu diagnostycznym,
- często gaśnie kiedy włącza się wentylator,
- obroty znacznie spadają kiedy wciskam pedał hamulca,
- przed regulacją rozrządu gasł przy zwalnianiu i próbie skrętu.

Powyższe problemy pojawiają się zarówno na benzynie jak i na gazie.

Co już zrobiłem:
- wyregulowany rozrząd, był przestawiony o jeden ząb, po wyrwgulowaniu znaczna poprawa jednak auto dalej gaśnie,
- sprawdzone podciśnienie, jest szczelnie,
- sprawdzony przepływomierz + adaptacja,
- sprawdzona i wyczyszczona przepustnica + adaptacja,
- sprawdzony i przeszlifowany w nóżkach przekaźnik 163 + podmiana na inny,
- sprawdzony czujnik halla,
- sprawdzony czujnik położenia wału + podmiana na inny,
- sprawdzone cewki,
- nowy akumulator,
- drożny filtr powietrza i paliwa,
- świeżo zalany olej,
- nowe świece,
- przeszlifowane wszystkie masy,
- ładowanie aku poprawne.

Jeśli macie jakieś pomysły byłbym bardzo wdzięczny za jakąkolwiek podpowiedź, bo ja już powoli tracę pomysły co jeszcze można sprawdzić, nie wiem może jeszcze podmienić serwo albo po prostu może już sterownik się wypala?
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam

[gsekulski]

Dziwna sprawa. Co do VAGa to zapewne Używasz "Polskiego VAGa" VCDS Lite i VAG_COM 311 już będzie Ci stabilnie chodził. Co do reszty problemów raczej coś masz z winy elektryki. Sprawdził bym czy BRC nie jest winne temu. Nie masz jakichś HID ksenonów? one potrafią tak zakłócać.

[sekator]

Problem w tym, że ta awaria pojawia się zarówno na gazie jak i benzynie, nie nie mam xenonów ani nic z tych rzeczy, kompletna seria.

Chciałbym się podzielić co dzisiaj zauważyłem podczas prób znalezienia problemu, bardzo dziwna rzecz...mianowicie:

Obroty już nie falują, jednak kiedy tylko silnik się zagrzeje od razu gaśnie...i teraz najlepsze, nie ma żadnej wartości rezystancji na stykach czujnika położenia wału (!!!) mimo to auto po ostudzeniu daje się odpalić (!!!), przecież przy uszkodzonym czujniku wału jest to niemożliwe (!!!).
Dodam, że jeszcze przedwczoraj mierzyłem opór i wynosił ponad 1025 Ohm, natomiast dzisiaj nic.

Idąc tym tropem dochodzę do wniosku, że czujnik wału pracuje do uzyskania jakiegoś maksymalnego progu temperatury pracy i podczas gdy ją przekracza,ulega również pewnego rodzaju przegrzaniu, czego skutkiem jest zerwanie połączenia a następnie gaśnięcie auta.

Zatem mam rozpocząć poszukiwania przegrzewania się silnika???

Co o tym myślicie?