Audi A3 skradzino Kraków

[szyna49]

takie wiadomości chce się czytać

[rob18]

A więc tak rano obudził mnie telefon z policji w Wieliczce że znaleźli moje auto, pojechałem na oględziny itd okazało się że to faktycznie moje audi, z tego co się dowiedziałem to te głąby (bo inaczej ich nazwać nie można) woziły się trochę tym autem, podobno strasznie szybko jechali policja ich chciała do kontroli zatrzymać, zaczęli uciekać wpadli w poślizg i stanęli w poprzek drogi i chcieli uciekać dalej ale ich złapali, chcieli przekupić policje 900 zł ale się nie udało.

W aucie było prawie wszystko inne dywaniki, zapach, płyty, radio etc... gość zrobił auto jak by to było jego, zrobił nim koło 1500 km :/ niestety widać że się z autem nie pieścił, musiało dostać trochę po dupie

Auto na szczęście całe trochę porysowane drzwi o okolicach klamki, i klapa z tyły przy zamku (to od włamania), poza tym, póki co wydaję się być wszystko ok

Na szczęście wszystko się dobrze skończyło

P.S. kiedy jakiś zlocik w Krk?

Suuuper, że autko się znalazło!
Tylko trochę mnie zastanawia fakt, że ukradli auto i jeździli nim jak widać na codzień ok. 30 km od miejsca kradzieży.
Ciekawe czy policja złapała złodzieja czy np. kolesia który kupił to auto od złodzieja, może mu wcisnęli jakieś lewe papiery czy coś - ciekaw jestem kogo tak naprawdę złapali.
Jak będziesz wiedział coś więcej to daj znać.
W każdym razie super że autko wróciło do właściciela.

[aro06]

właśnie mnie też to zastanawia ukraść auto i jeździć nim bez papierów? nie mieć nawet kluczyka jak zamykali samochód? Cann stacyjki nie miałeś wyłamanej albo licznika?

Ciekawe czy to on właśnie go ukradł jeżeli tak to widać jak łatwo dziś mozna ukraść a3 tak samo jak kiedys malucha

[edraven]

No to będzie auto bohaterem na spocie Jesteś szczęściarz!!! Oby więcej takich odnalezionych aut!

A co do dywaników, płyt CD itp. to zabieg celowy żeby utrudnić rozpoznanie auta przez osoby którym ew. mogło by się rzucić w oczy (naklejki też zerwane??)
Co nie zmienia faktu że zrobili to amatorzy (dzięki którym odzyskałeś wóz)

[boss777]

Cann jutro widzimy Cie na spocie

[Cann]

Suuuper, że autko się znalazło!
Tylko trochę mnie zastanawia fakt, że ukradli auto i jeździli nim jak widać na codzień ok. 30 km od miejsca kradzieży.
Ciekawe czy policja złapała złodzieja czy np. kolesia który kupił to auto od złodzieja, może mu wcisnęli jakieś lewe papiery czy coś - ciekaw jestem kogo tak naprawdę złapali.
Jak będziesz wiedział coś więcej to daj znać.
W każdym razie super że autko wróciło do właściciela.

Niestety nie za wiele wiem, wiem tylko że złapali chłopka który niby przewoził auto, i niby to nie on go ukradł, tyle wiem

Gość w ogóle jeździł na zjazdowych blachach z Niemiec z datą UWAGA 17 06 09

właśnie mnie też to zastanawia ukraść auto i jeździć nim bez papierów? nie mieć nawet kluczyka jak zamykali samochód? Cann stacyjki nie miałeś wyłamanej albo licznika?

Ciekawe czy to on właśnie go ukradł jeżeli tak to widać jak łatwo dziś można ukraść a3 tak samo jak kiedyś malucha

No jak widać można jeździć kradzionym autem ale trzeba być wybitnym idiotą Co do zamykania samochodu to jeździł z wyłamaną wkładką, wtedy można otworzyć nawet kluczem od domu licznik cały, aa stacyjka z kluczykiem z innej A3

I odrazu pytanie do was: Co zrobić z tą stacyjką i wkładkami? kupić używane np z angola czy nowe? I jak to wszystko wygląda, będę musiał jechać do serwisu audi zaprogramować stacyjkę i kluczyk czy jak? Niestety nie mam pojęcia jak to wygląda

Na spocie jak najbardziej postaram się pojawić dajcie tylko znać gdzie co i jak no i muszę doprowadzić auto do jakiegoś stanu bo jeszcze nie wszystko zrobione a odkrywam coraz to nowe popsute rzeczy :/

[edraven]

Jedź na spota to jeśli dobrze zagadasz to podpowiedzą koledzy co zrobić i u kogo a już na pewno nie jedź do Audi bo cie skasują słono. Pastylka immo z kluczyka musi być sparowana z odbiornikiem sygnału immo w liczniku. JA na Twoim miejscu kupiłbym jeśli się da komplet wkładek plus stacyjka plus kluczyki zeby miec wszystko na jednym kluczyku.

[rob18]

Czyli auto stało gdzieś na przeczekanie i pewnie koleś jechał do dziupli na rozbiórkę ale na szczęście mu się nie udało juuuuupi
Mam nadzieję, że ten koleś dostanie taki wpier... na policji, że wyśpiewa wszystko kto ukradł, gdzie dziupla, gdzie auto miało być rozebrane, ile już takich ukradli, gdzie sprzedawali itd. - dla takich typów nie powinno być litości!!!
Niestety potwierdza się to, co się słyszy na mieście że w okolicach Wieliczki najwięcej dziupli.