noo i kolejny story proxy...
Kazdy wie ze ja zadziorny nie jestem ale dzis GLUPIA BABA WYPROWADZILA MNIE Z ROWNOWAGI !!! aaaaaaaaaaaaaaa.... juz mowie co i jak
20:30 wpadam na stacje pan pyta co ja mowie olejek... do pelna ? ja mowie tak tak az pod korek ... no i gosc leje leje (bardzo spoko gosc pogadalismy sobie nawet ) az przela.. ze sie wylalo hahaha no ale mowie spoko wkoncu na full
ide do kasy... tam dwie paskude BABY !!!! fuuuuuuuuuu daje karte kredytowa MAMY bo powiedziala zebym wzia i zatankowal do pelna... no i tak zporbbilem jedna pinda patrzy na karte i mowi ze ja tego nie przyjme.. a ja ZE CO ! a ona ze nie wiec powiedzialem moment...
skoczylem po tel dzownie do mamuski mowie ze baba nie chce mnie skasowac,,, no to ja do babki juz wtedy z ryjem .. ze masz babo tel i pogadaj z matka... a ona nie ... a ja no to co mam zrobic.. a ona kezdz pan do bankomatu wybierz i wroc... no to ja do niej .. ok ale placisz za prowizje a ona nie... no to ja do niej przed oczy karte i mowie CO TU DO KUTWY JEST NAPISANE a ona ... Danuta Proksa a ja mowie no ok... pokazuje moja karte i CO TU JEST NAPISANE ? a ona DAriusz Proksa .. i ja do niej czy nie widzisz podobienstwa ... co ty myslisz ze jestem biedne dziecko co karte zawalilo matce i chce zatankowac Audi !! a ona ze jej to nie interesuje musi byc wlasciciel ... no wiec... mowie matce wpadaj bo inaczej sie nie rusze... matka sie zabrala.. .a ja lasce zrobilem obore na stacji (co mi sie naprawde nie zdaza... bo jestem spokojny) i mowie jej ze ide do auta czekac na matke... a ona tylko niech pan nie ucieknie a ja do niej z usmiechem na buzi WAL SIE glupia...
siedze w aucie gadam z kumpela a laska chyba myslala ze po kogos dzownie zeby ja obic... i tez zaczela dzownic... i nagle jakis ****k w golfiku przybiegl... al enie wiedzialem jeszcze kto to ... moja matka wpadla... idzie do kasy a laska domnie niech pan da karte ta na punkty ... nie wiem jak sie zwie... smart czy matiz a ja masz... i zaczyna kasowac matki karte ... a ja A dowod sprawdz babo dowod bo to moze kots z ulicy... a ona nie a ja sprawdz i juz bo dzownie do kierownika... (jakis gosc caly czas za plecami mi sie kreci) ona wkoncu sprawdzila... i mowie jej no juz lepiej bo na dobra sprawe kazdy mogl prawda
wychodzac powiedzialem kolesiowi dzieki wielkie temu co mi nalewal do baku ... a on spoko i przeprasza za kolezanke.. a ja do niego ze spox miala trudne dziecinstwo on sie usmial ... i jeszcze wolam go do autka ... ty co to ten pajac w golfie sie tak kreci ... przy kasie... a on domnie ze to facet tej laski CZAICIE LASKA ZADZOWNILA PO KOLESIA BO BALA SIE ZE MLYN ZROBIE taki na nia nakrzyczalem no i mowie gosciowi ... to powiedz temu koleszce ze naprawde mu wspolczuje ze ma taka laske... on sie zasmial i narka ...
no i pojechalem do domku ... teraz wytlumaczenie !!! wiem ze nie mialem racji bo niektore stacje wymagaja wlascicela karty ... i nie mozna zawsze placic czyjas karta... ale ja mam taki charakter ze jak sie upre... to koniec !! noo i musialem wyladowac na kims zlosc...
ale zato baba bedzie miala zemna przewalone jak bede tylko w Rzeszowie bede tankowal unich ... i za kazdym razem jak ona bedzie na zmianie... i jak mnie nie poprosi o dowod ... (ze to moja karta) to za kazdym razem dostanie zjebke... jak chce byc taka wedlug regulaminku ma przesrane hhihihihihi
[ Dodano: Sro 19 Kwi, 2006 22:37 ]
ps wowo moj najdluzszy post chyyba odkad jestem wow