Raczej coś jest nie tak. Normalnie temperatura 90*C powinna być osiągnięta po max. 15 minutach (i to jak jest chłodno). Termostat do sprawdzenia.
Raczej coś jest nie tak. Normalnie temperatura 90*C powinna być osiągnięta po max. 15 minutach (i to jak jest chłodno). Termostat do sprawdzenia.
|
A u mnie było tak w mieście miałem 90st a jak tylko miałem gdzie sie rozpedzić to spadała do 60st. Wymiana termostatu i teraz to bym musiał sie chyba na niej uwiesic zeby spadła z 90st
witam podczepiam się pod ten temat bo mam podobny problem, nagrzewa się w miarę szybko chociaż od ok 70 stopni idzie szybko potem jakby dłużej dochodził do 90. problem w tym ze w czasie jazdy temp potrafi spaść do ok 70 i potem znów wzrasta. auto mam od niedawna i ciężko mi coś powiedzieć o spalaniu ale chyba jest za wysokie. myślę o termostacie lub czujniku temp. miał ktoś coś podobnego?
Termostat.
czyli termostat do wymiany ale dziwne ze się nie grzeje tylko zbija temp?
Jakbyś poczytać ten temat albo jakikolwiek na forum o problemach z termostatem wiedziałbyś, że objawy uszkodzonego termostatu to niedogrzanie silnika, a nie jego przegrzanie. A jak chcesz mieć pewność, że to termostat to wejdź na 49 kanał klimatronika i porównaj to z pomiarami na VAGu.
Co do tego, że wystarczy poczytać to fakt. Ale, że zepsuty termostat to tylko niedogrzanie to się nie zgodzę. Ja miałem przypadek odwrotny. Termostat się zacinał i otwierał za późno. Dodam tylko, że był to oryginał, więc nie ma mowy o wadliwie działającej "taniej" podróbie.
IronFlower ma racje. Termostat rownie dobrze moze sie nie otwierac jak jest uszkodzony
troche poczytalem na ten temat i wiem ze uszkodzony termostat moze nie dogrzewac lub przegrzewac ale dziwi mnie to ze na zegarze jest juz 90 a po jakims czasie temp spada?
jesli to trasa to nic w tym dziwnego. Jedziesz szybciej to masz wieksze chlodzenie
There are currently 3 users browsing this thread. (0 members and 3 guests)