moi drodzy..okazalo sie ze jesli ktos nie odbiera na czas przesylki i ona wraca do nadawcy Poczta Polska nalicza sobie kwote przesylki ktora nalezy uiscic zeby ja odebrac od listonosza. Dotychczas za te zwroty placil moj tata ktory odbieral te zwroty przychodzace do domu.A ja bylam nieswiadoma temu procederowi. Od teraz zebym wyslala ponownie przesylke ktora nie odebraliscie lub nie doszla z powodu np zle podanego adresu przelewacie podwojne koszty wysylki .W przeciwnym razie gadzety przepadaja.Ja nei bede wiecej odbierac zwrotow z poczty i placic za czyjes gapiostwo .Wiec pilnujcie listonosza lub avizo jesli czekacie na przesylki


i jeszcze jedna wazna sprawa..nie ma zwrotow kasy za gadzety wiec zamawiajcie z glowa i szanujcie moj czas