Oryginalnie napisane przez
foxik33
Witam.
Po odebraniu auta od lakiernika, nie miła niespodzianka.. brak audio w aucie.. Ściągał lewy boczek, aby zmienić lusterko.
Przed oddaniem auta wszystko było malinowo.
Bezpiecznik 37 i 42 - OK
Podkładałem drugi boczek, bo mam drugie wnętrze - nadal cisza, żadnych zmian.
Przejście z kostek w drzwiach do kości iso - jest zachowane.
Radio - sprawne, profilaktycznie podłączane drugie - bez zmian
Przy odłączaniu zasilania radia słychać piknięcie głośnika w tylnym prawym boczku.
Macie jakieś pomysły ?