Ja bym auto wstawił do ASO i od razu uciął tym rozmowę z TU. Albo naprawią Ci w ASO za darmo, albo zrobią taką kalkulację, że jak ją podeślesz do TU to na kolanach Ci przyniosą 150% kwoty, którą proponowali na początku. Ja tak miałem i nie żałuję, że trochę na to czasu poświęciłem.