Witam ,otóż mam problem ,wczoraj o godzinie 18stej z jednej z wsi kierowałem pojazdem Renault clio (L"kę) Pod okiem instruktora .Jechałem z prędkością 35-40kmh po swoim pasie (czyli prawym) .Po przejechaniu iluś metrów był łuk z lewej strony (nie ma wydzielonych pasów ruchów na jezdni . Pojazd z nadprzeciwka peugot partner (zaopatrzenie) jechał w strone mnie i zsunął się po jezdni na mój obszar jezdni .Oczywiście kierowca nie jechał szybko (myślę że miał z 50kmh ) Moja reakcja natychmiastowe hamowanie hamulcem roboczym ( dochamowałem myślę do 10kmh ) i prosto w nas uderzył kierowca z nad przeciwka .Nikomu nic się nie stało ,ja jedynie uderzyłem nie mocno w kierownice ,kolanami o kokpit i ręką w nawiew. Po wyjściu z pojazdu zauważyłem że kierowca jest pod wpływem alkoholu .Oczywiście wspomniałem to i wiele razy mówiłem to instruktorowi .Kierowca Białego pojazdu(zaopatrzenie) odrazu nie chciał policji chciał spisać notatkę spowodowania wypadku że to jego wina i jeszcze proponował 1 000zł .Instruktor zadzwonił po szefa .Przyjechał i zgodził się na spisanie protokołu jakiegoś z miejsca wydarzenia . Ja oczywiście byłem za tym by tak nie robić .Ale nie miałem dużo prawa głosu ponieważ jestem kursantem i odpowiada za mnie instruktor ,a instruktor podlega szefowi . Szefów wyłódził od kierowcy (białego pojazdu) 2000zł i spisali oświadczenie .Po pewnym momencie zaczeła mnei boleć ręka ( Pomyślałem przecież to wypadek ,więc i ja spiszę w razie w oświadczenie ) Po drugiej stronei oświadczenia z wypadku napisaliśmy małe oświadczenie z ręką .Pan z białego pojazdu podpisał się i wróciliśmy do domu .Gdy byłem w domu zacząła mnie boleć głowa ,kark ,kręgosłup ,miejsca gdzie są pasy ,więc udałem sie do szpitala .Zrobili mi prześwietlenie ręki ,czaszki oraz kręgosłupa .Po zdiagnozowaniu lekarza mam 3 złamania i zwichnięcia .Oczywiście dostałem recepte na leki i gorset .Dzisiaj gdy spałem zdrentwiała mi ręka (co jest naprawdę dziwne ) Nie mogłem wcale ruszać ją ,dopiero po masowaniu jej zaczeła funkcjonować . Wybieram się do Lekarza ogólnego dzisiaj . Sprawca ma ubezpieczenie w MTU , oraz pojazd (czyli L"ka) jest wyposażona w NW .Mogę się starać o odszkodowanie z jednej i z drugiej polisy ubezpieczenia ?? Mam namiar do firmy która pomaga i ściąga jakiś %% z odszkodowań . Proszę o porady ,co mam postąpić itd .Dzięki za gfóry