Audi A3 1.9 TDI AGR + Turbo ASZ + 0.216 modyfikowany – 153KM/365Nm

[Robax]

W pierwszym poście jest, że od Muszki. Też mam od niego więc można śmiało brać co innego z turbo od niego

[owieczka]

dobra cena od kogos czy allegro

Wtryski kupiłem od muszki.d znanego z forum golfa, ibizy itd. Wystawia też na allegro http://allegro.pl/listing/user/listi...?us_id=1462412

[chrupek88]

no Marcin w końcu się doczekaliśmy ładnie ładnie. Teraz musi być banan na twarzy

[owieczka]

no Marcin w końcu się doczekaliśmy ładnie ładnie. Teraz musi być banan na twarzy

Na jakiś czas na pewno

[kingsoft-grucha]

W pierwszym poście jest, że od Muszki. Też mam od niego więc można śmiało brać co innego z turbo od niego

My kupiliśmy od muszki kiedyś kompletne wtryski z końcówkami i się okazało że wtrysk sterujący łącznie z jednym wtryskiwaczem wysłał uszkodzony. Te wtryski potem Bogdan z Nadarzyna nam musiał poprawiać. Jedyne słuszne wtryski kupuje sie u Cowboya. Jeszcze nigdy żaden nasz klient nie miał z nimi problemu.

Sory za offa

[Robax]

A widzisz. Brałem i od Cowboya i od Muszki i nie było problemów. Widocznie miałem szczęście

[owieczka]

Ja na swoich zrobiłem jakieś 20 tkm i narazie jest ok

[DanielR625]

mierzyłeś ile zbiera się teraz do 100?

[owieczka]

Niestety radość ze zrobionego programu trwała całe dwa dni. Po tym czasie z autem zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Zaczęło się od przygasania samochodu w trakcie jazdy, skończywszy na całkowitym jego zgaszeniu. Po podłączeniu VAGa nie pokazywały się żadne błędy. Fakt ten został zgłoszony "koledze" anderllh, który stwierdził, że może to być czujnik temp. paliwa lub cieczy, jak wróci do domu zobaczy jeszcze raz w programie i się zemną skontaktuje. Czekałem dwa dni, lecz "kolega" się nie odezwał. Początkowo samochodem można było kontynuować jazdę po jego ponownym odpaleniu. Do wczoraj...Kiedy to żona w drodze do pracy zawisła na A4 i już nic nie dało się zrobić. Oczywiście skończyło się na lawecie. Auto wróciło do garażu. Podłączam VAGa, próbuję się zalogować do ECU, a tam "no response from controller". Więc próba kontaktu z "tunerem" anderllh. Niestety teraz "kolega" anderllh nie odbiera telefonów, nie odpisuje na sms. Generalnie niema już z nim kontaktu.
Ok, mówi się trudno trzeba działać, więc ściągnąłem podszybie, żeby zobaczyć wtyczki komputera, a nóż się coś odłączyło. Krótkie oględziny, ale wszystko wygląda ok. Znowu do kompa. Próba i jest połączanie z ECU. W sterowniku zero błędów. Próba odpalenia i co się okazuje auto pali "od strzała". Więc mała przejażdżka z komputerem. Niestety przejechałem może 500 m i znowu to samo. Znowu lekkie poruszanie wtyczką i auto znowu jedzie. W garażu wyciągnąłem wtyczki i posprawdzałem czy piny się nie pozaginały, ponieważ "kolega" tak ochoczo walczył przy nich z 30 cm wkrętakiem, że może coś tam uszkodził. Niestety po za delikatnymi połamaniami zabezpieczeń wtyczek nic nie znalazłem. Więc na próbę zabezpieczyłem wtyczki zapinkami samozaciskowymi, w celu większego docisku wtyczek. Początkowo to pomogło. Przejechałem na takim druciarstwie niecałe 40 km. Kiedy dojechałem do skrzyżowania i auto znowu zgasło.

Teraz pytanie co może być przyczyną tego całego zamieszania? "Kolega" anderllh lutując podstawki pod pamięć odkleił ścieżkę, którą zastąpił kabelkiem wielodrutowym o długości ok 5 cm. Wydaje mi się, że powinna to być lica. Nie wiem czy tam nie ma gdzieś jakiegoś zimnego lutu?
Żeby to sprawdzić co jest przyczyną będę pewnie potrzebował oryginalny nie ruszany sterownik. Więc moje pytanie jaki mogę jeszcze zastosować oprócz mojego 038 906 018 AH?

[DanielR625]

Weź nawet nie strasz ja się przymierzałem do programu w najbliższym czasie nie chciałbym mieć takich problemów