Stukanie(chrobotanie) podczas dodawania gazu

[katarzynka]

Czyli jechanie na reklamacje skrzyni nic nie da? Bo jestem już umówiona bo tym się jeździć nie da. Jest jeszcze gorzej niż przedtem, bo doszło to chrobotanie. Nawet nie chce myśleć że coś mechanik spiep... Byłam u niego i on mówił że to chrobotanie na 1 bez gazu to luzy na wałku. cZY coś takiego. Ufam mechanikowi bo zawsze wszystko było ok. Ale nie znam się na tym dlatego tu chciałam podpytać co Wy o tym sądzicie. Chciałam zlikwidować stukanie na 4 i 5, zdecydowałam się na koszt wymiany skrzyni i dwumasu bo miało być to na 100% a tu jak stukało tak stuka i jeszcze to nowe co się wywaliło.

[nerwuss]

Czyli jechanie na reklamacje skrzyni nic nie da? Bo jestem już umówiona bo tym się jeździć nie da. Jest jeszcze gorzej niż przedtem, bo doszło to chrobotanie. Nawet nie chce myśleć że coś mechanik spiep... Byłam u niego i on mówił że to chrobotanie na 1 bez gazu to luzy na wałku. cZY coś takiego. Ufam mechanikowi bo zawsze wszystko było ok. Ale nie znam się na tym dlatego tu chciałam podpytać co Wy o tym sądzicie. Chciałam zlikwidować stukanie na 4 i 5, zdecydowałam się na koszt wymiany skrzyni i dwumasu bo miało być to na 100% a tu jak stukało tak stuka i jeszcze to nowe co się wywaliło.

A skrzynia jest po regeneracji czy od jakiegoś handlarza, że niby nowa?
Skrzynie wymieniał ten sam zakład co zmieniał sprzęgło?
Jak zakład zmieniał Ci sprzęgło, to nie łaska byli poinformować o stanie technicznym skrzyni, przecież na 100% musieli zauważyć luz który powoduje takie stukanie?
Tak czy siak, trzeba to reklamować.

[katarzynka]

Więc tak: skrzynia regenerowana, na wielkie pocieszenie nie była tania i dawali najdłuższą gwarancje z możliwych dostępnych 18miechów (inni jak sprawdzałam to 6 miechów), skrzynie i sprzęgło wymieniał ten sam mechanik, bo tylko do niego jeżdżę. To nie jest jakiś pierwszy lepszy warsztat, od lat tam jeżdżę z nie jednym samochodem. I nigdy nie miałam żadnych problemów. Co lepsze mechanik sam osobiście zdecydował się ze mną jechać na reklamację skrzyni. Także okaże się o co w tym wszystkim chodzi.
Mam takie jeszcze pytanie bo wczoraj jeszcze szukałam w necie i tu na forum i natknęłam się na podobny wątek i tam kilka osób uwolniło się od tego stukania na 4 i 5 poprzez wymianę półosiek, co o tym sądzisz? Bo jak już utopiłam 4tyś to i utopie kolejne tyś byle się uwolnić od tego stukotu.

[nerwuss]

Więc tak: skrzynia regenerowana, na wielkie pocieszenie nie była tania i dawali najdłuższą gwarancje z możliwych dostępnych 18miechów (inni jak sprawdzałam to 6 miechów), skrzynie i sprzęgło wymieniał ten sam mechanik, bo tylko do niego jeżdżę. To nie jest jakiś pierwszy lepszy warsztat, od lat tam jeżdżę z nie jednym samochodem. I nigdy nie miałam żadnych problemów. Co lepsze mechanik sam osobiście zdecydował się ze mną jechać na reklamację skrzyni. Także okaże się o co w tym wszystkim chodzi.
Mam takie jeszcze pytanie bo wczoraj jeszcze szukałam w necie i tu na forum i natknęłam się na podobny wątek i tam kilka osób uwolniło się od tego stukania na 4 i 5 poprzez wymianę półosiek, co o tym sądzisz? Bo jak już utopiłam 4tyś to i utopie kolejne tyś byle się uwolnić od tego stukotu.

Ale to zaraz, bo ja się już pogubiłem.
Piszesz, że jeden mechanik zmieniał skrzynie i sprzęgło. Skrzynia po regeneracji z luzem na wałku sprzęgłowym od razu powinna zostać zwrócona do reklamacji. To po pierwsze.
Jeśli zamonotwał Ci kretyn taka skrzynie zdając sobie sprawe z tych luzów to brak mi słów, jeśli nie zdawał sobie z tego sprawy to też źle o nim świadczy bo powinien to sprawdzić.

Mechanik także powinien umieć sprawdzić stan półosi napędowych i powinien wykluczyć je na samym początku ponieważ są tańsze niż dwumas / skrzynia. Jeśli koleś każe Ci wymieniać skrzynie, dwumas itd.. i na koniec po wymianie wspomina o luzie na wałku albo o półosiach to chyba tą skrzynie bym mu fizycznie na łeb zwalił.


Także proponuję najpierw zacząć od podstawowych rzeczy czyli półosi napędowych, montaż sprzęgła z dwumasem i skrzynia na końcu i zmień mechanika.
PS. nie koniecznie muszą być to całe półosie, mogą to być same przeguby wewnętrzne luz zewnętrze. (wyjdzie to taniej niż wymieniać całe półosie).

[katarzynka]

Ja już sama nie wiem co o tym myśleć. Zaczęło się tak:
Przyjechałam do mechanika bo stukało na 4 i 5 przy dodawaniu gazu-pierwsza jazda próbna : cisza. Mechanik mówi że nic nie słyszy, no bo faktycznie cisza była. Druga jazda próbna po jakimś czasie ok jest stukot. To na warsztat, okazuje się że na 99% skrzynia ma gdzieś luz, pisze gdzieś bo nie chce mieszać, bo nie wiem gdzie ten luz występował. Ale pytam czy napewno to stukanie to wina tej piep... skrzyni?- Tak to będzie stukot od tej skrzyni co się sypie. I co najważniejsze skrzynie fabrycznie mam mieć GQQ a jest o innym oznaczeniu, czyli podejrzenia na bank wina skrzyni.

Więc decyzja- wymieniamy skrzynie plus jak będzie potrzeba to dwumas.

Samochód na warsztat wymieniamy skrzynie na GQQ taka jak ma być, kupiłam regenerowaną. Plus okazuje się że dwumas też do wymiany. Ok wymieniamy. Poduszka pod skrzynią też rozwalona- ok wymiana bo i tak miałam ją wymienić.
Wszystko przebiega ok, mam mieć pewność że mam samochód pewny, hmm do czasu...

Odbieram samochód po tej dość kosztownej operacji- jazda próbna- cisza-błoga cisza. Radość no i nie trwała za długo, bo tak jak pisałam wcześniej ten stukot raz był raz nie. Więc jeszcze dobrze do domu nie dojechałam i słyszę to stukanie. Myślę nie ma na co czekać wracam do mechanika, pech chciał - korek - czyli jazda głównie na 1 i tu zaczyna się kolejny NOWY problem, bez dodawania gazu słyszę jakby taki chrobot ocieranie. To już nerwy na maxa bo przed tym całym cyrkiem jedyną wadą mojej AUDI był stukot na 4 i 5 a tu kolejny problem.

Więc zabieram mechanika na jazdę próbną, mówiąć że stukot nie znikł a jest jeszcze gorzej bo jeszcze chrobotanie się pojawiło. No i bez gazu na 1 po kilku metrach zaczęło ocierać trzeć chrobotać. I wtedy on mówi że wszystko zamontowane było poprawnie i jak on sam próbował się przejechać to wszystko ok było. I stwierdzenie że jest luz na wałku od skrzyni jest, co dalej mówił to nie słyszałam bo się wyłączyłam.
Decyzja zapadła że mam jechać na reklamacje skrzyni ale razem z mechanikiem bo ja już mam dość.
Przepraszam za rozpisanie się, ale mam nadzieje że teraz jasna jest ta cała moja sytuacja.

[Miro]

to ze mialas fabrycznie skrzynie GQQ a jest inna nie ma zadnego znaczenia, jesli tylko pasuje
rownie dobrze mozna wsadzic skrzyni 6G ktora wystepowala z silnikiem 1.9 tylko w golfie 5 i tez pasuje p&p

reszta to wrozenie, diagnozowanie przez internet, gdzie mechanicy organoletptycznie nie moga dojsc, jest....

[nerwuss]

Ja już sama nie wiem co o tym myśleć. Zaczęło się tak:
Przyjechałam do mechanika bo stukało na 4 i 5 przy dodawaniu gazu-pierwsza jazda próbna : cisza. Mechanik mówi że nic nie słyszy, no bo faktycznie cisza była. Druga jazda próbna po jakimś czasie ok jest stukot. To na warsztat, okazuje się że na 99% skrzynia ma gdzieś luz, pisze gdzieś bo nie chce mieszać, bo nie wiem gdzie ten luz występował. Ale pytam czy napewno to stukanie to wina tej piep... skrzyni?- Tak to będzie stukot od tej skrzyni co się sypie. I co najważniejsze skrzynie fabrycznie mam mieć GQQ a jest o innym oznaczeniu, czyli podejrzenia na bank wina skrzyni.

Więc decyzja- wymieniamy skrzynie plus jak będzie potrzeba to dwumas.

Samochód na warsztat wymieniamy skrzynie na GQQ taka jak ma być, kupiłam regenerowaną. Plus okazuje się że dwumas też do wymiany. Ok wymieniamy. Poduszka pod skrzynią też rozwalona- ok wymiana bo i tak miałam ją wymienić.
Wszystko przebiega ok, mam mieć pewność że mam samochód pewny, hmm do czasu...

Odbieram samochód po tej dość kosztownej operacji- jazda próbna- cisza-błoga cisza. Radość no i nie trwała za długo, bo tak jak pisałam wcześniej ten stukot raz był raz nie. Więc jeszcze dobrze do domu nie dojechałam i słyszę to stukanie. Myślę nie ma na co czekać wracam do mechanika, pech chciał - korek - czyli jazda głównie na 1 i tu zaczyna się kolejny NOWY problem, bez dodawania gazu słyszę jakby taki chrobot ocieranie. To już nerwy na maxa bo przed tym całym cyrkiem jedyną wadą mojej AUDI był stukot na 4 i 5 a tu kolejny problem.

Więc zabieram mechanika na jazdę próbną, mówiąć że stukot nie znikł a jest jeszcze gorzej bo jeszcze chrobotanie się pojawiło. No i bez gazu na 1 po kilku metrach zaczęło ocierać trzeć chrobotać. I wtedy on mówi że wszystko zamontowane było poprawnie i jak on sam próbował się przejechać to wszystko ok było. I stwierdzenie że jest luz na wałku od skrzyni jest, co dalej mówił to nie słyszałam bo się wyłączyłam.
Decyzja zapadła że mam jechać na reklamacje skrzyni ale razem z mechanikiem bo ja już mam dość.
Przepraszam za rozpisanie się, ale mam nadzieje że teraz jasna jest ta cała moja sytuacja.

A ja uważam, że mechanik jakiś partacz straszny i ta usterka go przerosła.
Jak już napisałem wcześniej, jeśli nawet skrzynia po regeneracji posiadała luz na wałku (co trzeba zgłosić firmie, w której skrzynia była regenerowana) to mechanik nie powinien w ogóle jej montować.
Już w tym momencie, zapłaciłaś niepotrzebnie za usługę, którą będzie trzeba wykonać ponownie. Tak więc niech teraz koleś ściąga skrzynie, sprzęgło, wysyła do tamtej firmy i wszystko robi na swój koszt (bo nie sprawdził stanu skrzyni wcześniej, a powinien).
Po drugie, zanim cham zasugerował Ci wymianę skrzyni i zestawu sprzęgła powinien upewnić się, czy nie jest też wina gdzieś w półosiach / przegubach czy innych o wiele tańszych elementach.
Teraz tak, nie wiadomo, czy ten luz na wałku nie spowodował uszkodzenia nowego zestawu sprzęgła... dlatego ja bym uważał.

[Ardawiczius]

Witam. Posiadam a3 2.0tdi bkd. Przy dodawaniu i ujmowaniu gazu pojawia się wrażenie luzu silnika. Wymieniłem wszystkie poduszki i nadal to samo. Przy ujmowaniu słychać metaliczne stukniecie, nie w środku tylko na zewnątrz auta. Czy jest możliwe że to luz na dwumasie?

[rossonero5991]

Mam to samo,ten sam silnik i prawdopodobnie to wina półosi.

[noremorse]

Jeśli skrzynia i półosie OK to problemem może być tzw. "frez"
Chodzi o to, że we wczesnych rocznikach (BKD + skrzynia chyba GRF) wyjście na prawą półoś (a raczej oś pośrednią) realizowane jest wielowpustem, który lubi się zużywać.
numer części: 02Q409345 ok 1000zł
Jak koła są w górze, to wygląda to tak, jakby był zbyt duży luz na mechanizmie różnicowym.
- należy wymienić wałek pośredni w mechanizmie różnicowym i najlepiej oś pośrednią, bo problem szybko wróci (a i tak wróci)

Alternatywą może być wymiana wałka w m. różnicowym na taki z kołnierzem (nowsze skrzynie; numer części 02Q409344) i zamontowanie długiej prawej półosi (bo ma kołnierz). Śledztwo w ETCE daje nadzieję, że to możliwe.
Jedyne wzmianki to na rosyjskich forach, a te są dla mnie nieczytelne nawet z translatorem.

mnie czeka 2ga wymiana wałka (BKD@480NM) i nie wiem czy nie zaryzykować wymiany na opcję z kołnierzem..