nie tylko - na przedostatnim zdjęciu widać że cała lampa odstaje od karoserii, szczególnie górnym narożnikiem ale w sumie cały jej bok. Podobnie jest z drugą lampą, ale na tej prawej bardziej.
nie tylko - na przedostatnim zdjęciu widać że cała lampa odstaje od karoserii, szczególnie górnym narożnikiem ale w sumie cały jej bok. Podobnie jest z drugą lampą, ale na tej prawej bardziej.
|
Może masz jakieś wcześniejsze zdjęcia przodu? Pewnie zderzak poszedł troszkę do góry. Zobacz dokładnie czy nie ma żadnych pęknięć lamp od dołu.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
pas przedni poszedł do góry stad takie kanty na lampach ,myślę ze do zrobienia bez większych problemów,jak ściągniesz zderzak to go podgrzej od środka opalarką i wypychaj powinien wyjść i obejdzie sie bez wymiany
1.8-125km->1.8T-180km
bedzie do wymiany belka bo jej nie wyprostujesz
poza tym reszte gratów zostaje tak jak jest
zderzak sie wyciągnie ale będzie do malowania
lampa przypadkiem nie została trochę wypchnięta przez zderzak bo na fotce widać jak sie styka
maskę trzyma rygiel mechanizm działa czy linka wyskoczyła?
Do 8L jest tyle części, że znajdziesz wszystko w kolorze nawet
Nie baw się w żadne zamienniki - lepiej kupić używkę do lakierowania niż jakieś substytuty..
Co do zamka, podjedź do maski, jeśli poszycie nie jest ruszone, to podjedź tylko do jakiegoś blacharza.
Pewnie kwestia wyciągnięcia tylko czegoś trochę.
Bez zdjęć ciężko więcej powiedzieć.
Mogłem pomóc? Kliknij Thanks!
domel: mechanizm działa, da się maskę od wewnątrz wajchą unieść, ale jak podejdę od przodu żeby ją otworzyć, to się nie da - naciskam blokadkę i nic do góry nie da się podnieść, ewidentnie coś ją musi blokować
skoro mechanizm dziala a pisałaś ze linie maski sie trochę zmieniły
to rygle maski musiały ja pociągnąć w chwili zderzenia
pewnie są skrzywione dlatego blokują
Miałem podobnie, maskę najlepiej otworzyć na dwie osoby, jedna ciągnie wajchę od środka a druga w tym czasie dźwiga maskę i odblokowuje. Sprężyna zamka nie odbija jej do góry, dlatego sama jej nie otworzysz.
OBRÓBKA STALI, WYPALANIE LASEROWE, GIĘCIE, PIASKOWANIE, NA PODSTAWIE RYSUNKU LUB WZORU. KONTAKT TYLKO POPRZEZ TEL
506 627 599
Wracając do tematu, bo wciąż jeżdżę z rozkwaszonym pyszczkiem, czas w końcu skutecznie wziąć się za zamawianie części. Zdecydowałam się na zamówienie zamiennika zderzaka, bo dystrybutor zapewnia, że to wierna kopia i ten sam materiał, a do tego zwrócą pieniądze jeśli nie będzie dobrze spasowany.
Ponieważ znalazłam takie coś: http://allegro.pl/zderzak-audi-a3-96...411187152.html mam do Was pytanie: czy ktoś z Was miał doświadczenia z malowaniem elementów karoserii na podstawie tylko kodu lakieru? Chodzi mi o jasne lakiery metallic. Uczulono mnie, że lakier w starym aucie może być nieco wyblakły i zastanawiam się, czy w moim przypadku też, i czy w istotnym stopniu. Mój lakier to Ly7R, więc błękitnosrebrny metallic...
lakier musisz dobrac wg kodu oryginału, no bo jakie masz wyjscie, tylko w dobrej markowej firmie, wtedy bedzie ok, tak samo malowanie, tu niestety oszczędności mszczą się okrutnie. Zawsze można profi przepolerowac auto zeby wyglądał dobrze stary kolor, ale jak ktoś chce kombinowac z innym odcieniem na czuja bo orig jest bledszy, to zmień doradców i blacharzy/lakierników. Element idealnie pomalowany i dobrany do koloru wg kodu lakieru moze się odróżniać że jest nowy po prostu, i musisz sie z tym juz pogodzić, ale nie że w innym kolorze sobie pomalujesz po odcieniu, co za debilizmy ludzie gadają...
zderzak nie ori nigdy w życiu nie będzie pasował idealnie, najczęściej przy reflektorach to widać jakies odstawanie/szczeliny itd , zawsze lepiej kupić ori używkę całą i pomalować. Chcesz to spróbuj ten wariant z linka który podesłałaś ale mnie on nie przekonuje, chyba że już z przymrużeniem oka potraktujesz temat i zrobisz żeby w końcu jakoś to wyglądało na całe.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)