Szukałem w historii i takiego problemu na forum nie znalazłem.
Na biegu jałowym silnik bardzo nierówno pracuje - wymieniłem świece+ przewody wysokiego napięcia, niestety nie pomogło. Sprawdziłem również poduchy - są ok. Dodatkowo po podłączeniu pod komputer zobaczyłem, że sonda lambda utrzymuje jedną, stałą wartość (1.6) i się nie rusza bez względu na dodawanie gazu (żadnych błędów komputer nie pokazuje). Samochód pali około 10 litrów, przy bardzo spokojnej jeździe, więc trochę za dużo.
Mam do Was pytanie czy powyższe sprawy (nierówna praca silnika, duże spalanie) mogą być spowodowane uszkodzoną sondą, czy są to dwa odrębne problemy? W jakim przedziale sonda powinna "poruszać się"? Może ktoś miał takie problemy i jest w stanie mi coś podpowiedzieć?