Ostatnio przy uruchomieniu silnika zaczela mi mrugac kontrolka oleju.Szybko wylaczylem silnik,poczekalem 15 minut i poszedlem zobaczyc co jest.Na bagnecie wskazywalo ciutke ponizej normy ,a wiec dolalem 2wie setki i git.Teraz jest na 3/4 normy.
Dzisiaj przy odpalaniu znowu sie zaswiecila kontrolka.Az zbladlem.Sprawdzilem olej i bylo jak wczesniej..3/4.?
Ma ktos jakis pomysl co to moze byc?Czujnik do wymiany a moze pompa umiera.
Ten drugi raz czyli dzisiaj jak przekrecilem jeszcze raz kluczyk to juz sie nie zapalila.
Pojechal bym do serwisu ,ale od razu mi pol silnika zlodzieje wymienia.
Pomocy!!