Oryginalnie napisane przez
Glac
Powiem Ci tak. Ja po wyjęciu u siebie katalizatora odczułem wyraźną różnicę w mocy.
Tłumikarze mówią, że po 100 tys kat przestaje spełniać swoją rolę i tylko juz zapycha układ wydechowy. Nie do końca się z tym zgodzę bo na testach spalin po wycięciu wyszła ponad normę emisja jednego ze składników (nie pamiętam jakiego), a przed wycięciem było ok wszystko.
Minusem jest dość wyraźny smród spalin przy jeździe z uchyloną szybą (dziwne, że tylko zimą go odczuwam, ale tak jest), poza oczywistymi konsekwencjami...
Jeżeli chodzi o sposób wycięca to najlepiej jest wyciąć go tak, żeby z zewnątrz wyglądało na to że jest.
Sonda natomiast jest przed katem więc tego problemu nie ma.