Moze to byc kwestia tulei. Jedz na stacje diagnostyczna na szarpaki. Zaplacisz niewiele za diagnoze, powinno wyjsc co jest grane.
Moze to byc kwestia tulei. Jedz na stacje diagnostyczna na szarpaki. Zaplacisz niewiele za diagnoze, powinno wyjsc co jest grane.
|
Dawno nikt nie pisał,zatem mam pytanie, czy ktoś potrafi mi odpowiedzieć jakie sprężyny do A3 8P są najbardziej komfortowe (miękkie), jakie kolory pasków mają być na sprężynie ?
Przyłączam się do pytania.
Cześć, posiadam a3 8p sportback 2006 1.9tdi (przedlift).
Auto było strasznie twarde, czuć było każdą nierówność np. łaty na drodze, każdy kamyk itp. przejeżdżając przez kostkę brukową auto strasznie się bujało, jakbym jechał taczką...
Lewy przedni amortyzator był całkiem wybity, prawy jeszcze dawał radę więc postanowiłem je wymienić licząc na to że się poprawi. No i kupiłem amortyzatory KYB, poduszki i łożyska amorków (zostawiłem tylko stare odboje bo były w bardzo dobrym stanie) nowe sworznie, końcówki drążków, nowe opony i od razu pojechałem na geometrię. Już podczas jazdy na najbliższą stację SKP zauważyłem że po wymianie tych elementów dalej tłucze, no może jest ciut lepiej bo teraz przynajmniej nic nie stuka. Geometria zrobiona dobrze a mimo to dalej tłucze autem. Podczas robienia geometrii gość mi powiedział że prawy łącznik stabilizatora będzie niedługo wymagał wymiany ale jeszcze można jeździć. Zwrócił też uwagę na jakieś gumowe tuleje (zapomniałem jakie) i powiedział że są już trochę poparciałe ale nie ma luzów więc można jeździć.
Sprężyny z przodu były wymianie jakieś 30k km temu, z tyłu wymieniałem amortyzatory na KYB też jakieś 30k temu.
No i teraz pytanie o co tutaj chodzi, bo włożyłem sporo kasy i w zasadzie niewiele się zmieniło. Czuć wszystkie nierówności na kierownicy i na gazie, tak jakby było za niskie ciśnienie w oponach ale sprawdzałem i jest okej.
Dodam, że zawieszenie wymieniałem sam, tj. lewarek i kobylka pod auto. Wszystko skręciłem na podniesionym aucie oprócz trzech górnych śrub mocowania amortyzatora, je dokręciłem już na kołach, ale z jednej strony strasznie ciężko się te śruby wkręcały i dokręciłem je na chama. Miałem też problem z włożeniem przegubu w piastę z prawej strony ale jakoś się udało i dokręciłem śrubą, natomiast nie jestem pewien czy dobrze to zrobiłem bo przegub (zewnętrzny) zaczął od tamtej pory stukać i podczas jazdy coś huczy, mam nadzieję że nie uszkodziłem łożyska bo niedawno je wymieniałem...
Jakieś pomysły?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)