ASO - Autoryzowanej Stacji Obsługi - definicja

[morgan]

morgan moja wypowiedz jest oparta tyko na przykladzie aso VW z poznania , nie twierdze ze we wszystkich jest tak samo .

Ja też. Dlatego napisałem, że "w praktyce jest z tym różnie"

Okazuje sie ze dla ubezpieczalni stawki za roboczogodzine w ASO sa zbijane o 20% z niewiadomych dla mnie powodow.

To akurat nie powinno Cię i tak obchodzić. Oddajesz auto do ASO i upoważniasz ich do rozliczenia się z ubezpieczalnią - reszta jest na ich głowie.

[pjanet]

To akurat nie powinno Cię i tak obchodzić. Oddajesz auto do ASO i upoważniasz ich do rozliczenia się z ubezpieczalnią - reszta jest na ich głowie.

Owszem upowaznienie jest ale ASO nie wyda auta jak nie ureguluje sie roznicy w cenie roboczogodziny
Teraz mam np stawke 140pln a ubezpieczalnia placi max 110pln ( roznica jest po stronie ubezpieczajcego, czyli mojej ).
To podpisuje sie na upowaznieniu ( roznice niezaakceptowane przez ubezpieczalnie spadaja na ubezpieczajcego ).

Ubezpieczalnie nie chca placic stawek ASO i powoluja sie na swoje kalkulacje ( ze niby oni maja ceny jakie placi sie w ASO ). Stad tez moje pytanie o definicje ASO bo moze sie okazac ze ubezpieczalnia jako ASO moze zakwalifikowac warsztaty ktore takiej licencji ( ASO ) nie posiadaja.

W kazdym razie dziekuje za odpowiedz.

[morgan]

Stad tez moje pytanie o definicje ASO bo moze sie okazac ze ubezpieczalnia jako ASO moze zakwalifikowac warsztaty ktore takiej licencji ( ASO ) nie posiadaja.

Nie ma takiej możliwości. A problem z ewentualną dopłatą do naprawy w ASO to już sprawa Twojego średnio ogarniętego dealera. Nie potrafi się dogadać z ubezpieczalnią i to nie powinno Cię w tym wypadku interesować. Zostaje tylko jedna furtka dla ubezpieczalni w tym przypadku - OWU Czytałeś warunki umowy dokładnie? Być może w OWU sobie jakoś to zawarli śmiesznie. A co ubezpieczyciel to inne OWU...

[pjanet]

Czytałeś warunki umowy dokładnie? Być może w OWU sobie jakoś to zawarli śmiesznie.

W OWU mam dokladnie cos takiego :

W razie udokumentowania oryginalnymi fakturami VAT poniesionych kosztów naprawy wyższych
niż przyjęte w sporządzonej przez WARTĘ wycenie, z uwzględnieniem zastrzeżeń, o których
mowa w ust. 3, WARTA uzupełni kwotę odszkodowania do poziomu wynikającego z ww. faktur, nie
więcej jednak niż:
1) do poziomu cen części podanych w aktualnych polskich wydaniach systemu Audatex lub
Eurotax, opartych na danych producenta/importera pojazdu, nie więcej niż średnie ceny
zalecane przez producenta pojazdu lub oficjalnych importerów do stosowania przez ich sieci
serwisowe, bez uwzględniania współczynnika korygującego, o którym mowa w ust. 3 pkt 2a),
2) do poziomu kosztów robocizny ustalonych na podstawie stawki za 1 roboczogodzinę
ustalonej w oparciu o średnie stawki stosowane przez autoryzowane stacje obsługi (ASO)
z terenu województwa, względem którego dokonano taryfikacji składki. W przypadku braku
możliwości ustalenia stawki średniej, dopuszcza się przyjęcie stawki za 1 roboczogodzinę
stosowanej indywidualnie przez wykonawcę naprawy, o ile nie przekracza ona 120% stawki
za roboczogodzinę – stosowanej przez dany warsztat w naprawach gwarancyjnych, pod
warunkiem:
a) stwierdzenia przez WARTĘ zgodności dokonanej naprawy z zakresem uszkodzeń
uznanych przez WARTĘ,
b) przedstawienia naprawionego pojazdu na żądanie WARTY, w celu dokonania oględzin
przez WARTĘ.

Tylko pytanie czy ASO dowolnej marki czy ASO marki auta ktorego naprawa dotyczy

Pewnie ASO Tico beda mialy inne stawki niz ASO Audi Oczywiscie sa tez ASO Porsh , Mercedes i innych topowych marek aut.

Co do ASO w ktorym bede naprawiac auto to pewnie niechca sie boksowac z ubezpieczalnia i przesuwaja caly proces nekania ubezpieczyciela na ubezpieczonego ( czyli mnie ).

[morgan]

Tylko pytanie czy ASO dowolnej marki czy ASO marki auta ktorego naprawa dotyczy

Pewnie ASO Tico beda mialy inne stawki niz ASO Audi Oczywiscie sa tez ASO Porsh , Mercedes i innych topowych marek aut.

No i tu już masz jedną z furtek. Ale Ciebie to nie powinno obchodzić. Masz możliwość naprawy w ASO, oddajesz więc do ASO. Resztę muszą już dogadać między sobą. I jesli ASO nie potrafi wyciągnąć tej kasy od ubezpieczyciela to traci klienta więc to dla nich nie na rękę.