Mając VAGa robimy test silnika ,i któryś z kolei to właśnie test świec żarowych. Przekaźnik cyka sobie rytmicznie a my możemy sprawdzić napięcie.
A no i jeśli mamy chociaż jedną świecę dobrą zobaczymy jak nam światełko w podsufitce rytmicznie przygasza, więc to jest też łatwy sposób na sprawdzenie ,czy chociaż jedna nam grzeje