Witam serdecznie. W zeszłym tygodniu miałem kolizję. Uderzył we mnie na skrzyżowaniu peugeot 607. Prawe drzwi dość mocno wgniecione. Otwierają się ale ciężko domykają. Szyba nie otwiera do końca. Oprócz drzwi jest delikatnie wgnieciony próg(trzeba się przyjrzeć) i porysowana listwa progowa, błotniki całe nawet nie draśnięte. Dziś były oględziny i wstępne obliczenie wartości auta i kosztów naprawy. Pan już od początku zaczął mówić o szkodzie całkowitej. Audi A3 1.6 1997r, 218k przebiegu, wersja Ambition - trójramienna kierownica, fotele w kwadraciki. Auto zostało wycenione na 5000zł. Troszkę mi się śmiać zachciało ale nie miałem co się spierać. Na allegro w tej cenie znajdę tylko angliki lub uszkodzone. W protokole uwzględniona jest wersja Attraction czyli podstawa. Później rzeczoznawca oznajmił mi, że koszt naprawy ( uwaga) po cenach SERWISOWYCH to 7800zł. Chciałem już się zapytać czemu teraz nie policzył zamienników, jak robi się to przeważnie w szkodach częściowych. Do wymiany zaliczone zostały: część zewn. drzwi przednich, szkielet drzwi, wzmocnienie boczne drzwi, listwa boczna ochronna drzwi, nakładka progu, listwa ochronna tylnego błotnika. Do naprawy: próg, formowanie strona prawa. Do lakierowania: błotnik przedni(wierzchnie),drzwi prawe(część nowa), listwa drzwiowa, próg, błotnik tylny(wierzchne) listwa błotnika tylnego. Śmiać mi się chce, że nie została tu uwzględniona żadna amortyzacja oraz uważam, że nie jest koniecznie lakierowanie obydwu błotników skoro zostały nie naruszone, a w protokole zaznaczone, że posiadają wiele drobnych rys. Dodam, że w aucie malowana była tylko maska i prawy tylny błotnik. Nie mam jeszcze kosztorysu ani wyceny, ale nastawiam się na opcję, że dostanę śmieszne pieniądze. Wiem, że auto da się naprawić tanio ale chodzi o to, że nie lubię jak ktoś mnie oszukuję.
Teraz mam kilka pytań:
1 Czy jest szansa na cofnięcie szkody całkowitej?
2 Czy warto zrobić oględziny u rzeczoznawcy z PZMotu i jaki jest tego koszt?
3 Czy zostać przy szkodzie całkowitej i kwestionować wartość auta sprawnego i rozbitego?
4 W auto włożyłem w sierpniu jakieś 1700zł. 1000 zł na hamulce i zawieszenie, 700zł na car audio. Czy to może podnieść wartość auta?
Poproszę o podpowiedzi osoby które miały podobną sytuacje i mogą doradzić jakie kroki zrobić aby dostać swoje. Załączam zdjęcie
Uploaded with ImageShack.us