Niestety nie zauważyłem kodu błędu, odczytałem tylko treść - "Błąd położenia wałka rozrządu". Było już po zmroku, a pomocy drogowej się spieszyło zapewne na jakąś imprezę. W takim razie nie było tematu. Napisze jak się dowiem co wykrył mechanik.
Niestety nie zauważyłem kodu błędu, odczytałem tylko treść - "Błąd położenia wałka rozrządu". Było już po zmroku, a pomocy drogowej się spieszyło zapewne na jakąś imprezę. W takim razie nie było tematu. Napisze jak się dowiem co wykrył mechanik.
|
Wątpię aby mechanik szukał przyczyny uszkodzenia czujnika jak będzie uszkodzony to zwyczajnie wymieni ci na nowy i raczej nie będzie sobie głowy zawracał powodem jego uszkodzenia ale daj znać jak coś się dowiesz.
długo i wielokrotnie kręciłem, rozrząd jakby trochę przyspieszony był. pomoc drogowa próbowała go odpalić "plakiem" i też nic nie dało. Jak coś się dowiem dam znać.
Jak narazie mam szczątkowe info od mechanika. Jeśli chodzi o błąd to był czujnik halla. Natomiast jeśli chodzi o uszkodzenia mechaniczne to wygięciu uległa szpilka (śruba) napinająca pasek rozrządu. Przyczyna nieznana. Wygięcie wyraźne ok. 1cm. Wstawię zdjęcie, ale z tej perspektywy raczej nie można tego zobaczyć
http://1drv.ms/1Yo1DnX
Doczytałem na forum a6, że to dosyć częsta wada silników 2.0 http://www.a6klub.pl/-a6-c6-20-tdi-n...20-vt37109.htm . Jeśli się myle poprawcie mnie.
Nie za wiele tych informacji, ale może komuś z Was coś to powie i będziecie w stanie mi doradzić.
Ostatnio edytowany przez thierry02 - 07-03-16 o 20:10 Powód: nieprawidłowo wklejone zdjęcie
Jak się to przejawia?
Ja tam sie dokladnie nie znam, ale problem ktory wkleiles wydaje mi sie ze dotyczy glownie silnikow PD gdzie caly rozrzad jest duzo bardziej obciazony. W CR nie slyszalem o takim przypadku, pozatym u Ciebie szpilka napinacza ulegla odksztalceniu a nie odkreceniu.
Teraz tylko pozostaje wymienic rozrzad i miec nadzieje ze nie bedzie trzeba rozbierac silnika.
Znalazłem jeszcze info na forum a4 o ściętej i skrzywionej szpilce. Jeśli występuje luz na napinaczu na szpilke działają siły ścinające (prostopadłe), może to powodowac ściećie lub skrzywienie szpilki. Czyli przyczyną tego stanu rzeczy mógłbyc luz na napinaczu. Pytanie skąd ten luz? Po wymianie rozrządu szpilka się odkręciła? Jesli przesadzam z interpretacją poprawcie mnie
Jesli komuś chce się czytać poniżej linki:
http://a4-klub.pl/index.php?/topic/2...acze-rozrzadu/
http://a4-klub.pl/index.php?/topic/2...b-pasek-spadl/
No i niestety.. Rozrząd ustawiony ponownie, prawidłowo na blokady, kąt od 0 do +0,6, a autko dalej pokazuje dyma na niebiesko..
Co dziwne dzieje się to przy przegazówce od dolnych do tak 2200 obrotów, przy ruszaniu ze świateł na niskich biegach.. Jak na luzie przegazowuje go od 3 do 4 tys. obr. to jest ok.
Miałem nadzieje, że to turbo (chodź pracuje cichutko), natomiast po zdjęciu węża przy IC oleju jest w normie, tzn. nie jest sucho wiadomo, ale tez nie wylewa się..
Nie mam pojęcia gdzie dalej szukać przyczyny.. Oleju jakby trochę ubywało, miałem przy maximum zawsze, a teraz sprawdzałem to jest trochę mniej po 1000km (sprawdzanie na tej miarce jest do dupy, olej jest bardzo rzadki i sobie lata po tej miarce..)
Tak naprawdę to chciałem, żeby to było turbo, wydałbym 500zł za regenerację i spokój w głowie, a tak..
Co najdziwniejsze, pojawiło się to w obrębie jakoś 2 tygodni. Wcześniej autko nawet dymka nie puściło, aż nagle znikąd takie coś..
W przyszły poniedziałek (21.03) mam w planie odstawić auto na głowicę, bo jest do zrobienia na 90%. Boję się tylko momentu, że po złożeniu i wydaniu niemałych pieniędzy będzie to samo, powoli tracę cierpliwość do niego..
Nagrałem krótki filmik, aczkolwiek autko już stało około 20-30 minut- świeżo po jeździe jest to bardziej widoczne, dodatkowo mogłem to nagrać od boku, gdyż w lusterku bocznym nawet widziałem ten dym, a tu wygląda jakby minimalnie go było. Tak to mniej więcej wygląda.
Mając wąż od turbiny w miarę w normie mogę ją całkowicie wykluczyć? Czy jest opcja, że znika ten olej przez turbo a niekoniecznie musi się tam wylewać? W końcu nie jest to też nie wiadomo jaka ilość tego dymu, widać to m.in. w lusterku przy ruszaniu,nie jest to zasłona dymna, lecz na pewno nie jest to też rzecz akceptowalna/normalna.
Edit:
Tu znalazłem film bardzo zbliżony do mojego. Z tego co napisał, to u niego właśnie przyczyną było to uszczelnienie turbiny.
Ostatnio edytowany przez Elun - 10-03-16 o 13:36
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)