Witam, od pewnego czasu, gdy na zewnatrz jest temp poniżej 0C, autko ma problem odpalenia po dłuższym postoju. Jeszcze gdy było cieplej to samochód miał małe opoźnienie ale to było jakieś pół obrotu, a teraz jest to 4). Na wlączonym silniku widoczne są przelatujące minimalne bombelki(takie, że nie mogłem uchwycić tego kamerą). Po odpaleniu, auto pali na dyg. Otóż zaraz po zgaszeniu pojawia się bombelka(foto), lecz po dłuższym postoju powiększa się, co skutkuje poźnym dojściem paliwa. Wczoraj wymieniałem filtr paliwa, lecz nic nie pomogło. Zwracam się o pomoc do Was, bo podejrzewam, że mogę zrobić to sam, lecz potrzebuje rad Dodaje zdj