Witam drodzy forumowicze przechodzę szybko do rzeczy, mianowicie problem z błędem P0340 pojawił się po zerwanym łańcuchy na wałkach rozrządu, niby wszystko jest ustawione idealnie na punkty rozrząd na 100% jeszcze 2-3 dni temu sam osobiście sprawdzałem, samochód po naprawie odpalił na dotyk bez zająknięcia skasowałem błędy i jeździł 1 dzień, moc 200hp w tym czasie była oddana w 100% i nagle co odpalenie nie zawsze ale zapala się check z błędem P0340, a jak nawet się nie zapali to mój interface ma funkcje odczytywania błędów oczekujących i oczywiście jest w nich błąd P0340 moc w tym czasie jest na tyle ograniczona że naprawdę jeździ jak goły stary diesel :/ możliwe jest że jest padnięty czujnik Halla/MRE ? czy co gorsze Fazator ? ew. elektrozawór sterujący fazatorem i napinaczem łańcucha ? proszę o wnikliwe porady ps. rozrząd wykluczamy, pozostaje nam tylko czujnik, fazator i ponowne ustawianie wałków rozrządu między sobą w co wątpię bo samochód chodzi nawet z tym błędem na wolnych bardzo spokojnie i równo a i najważniejsze jak nawet skasuje ten błąd oczekujący to moc wraca i znów czuć 200hp do momentu ponownego uruchomienia silnika i niekiedy po zejściu z wysokich obrotów