Prośba o analizę logów Audi A3 8L 1.9 TDI 130KM ASZ, problem przeładowania

[paws]

Jestem nowym forumowiczem i jednocześnie użytkownikiem audi a3. Samochód kupiłem około miesiąc temu, a jako że nie miałem wcześniej do czynienia z tym modelem (przesiadka z opla corsy A diesel 1988r.) nie do końca wiedziałem jak ma się zachowywać. Zauważyłem jednak ostatnio, że przy prędkości około 120 km/h samochód słabnie a rozpędzenie do około 140 km/h jest dosyć kłopotliwe, na 6 biegu jest bardzo słaby przy obrotach powyżej 2000 obrotów. Zdążyłem sporo poczytać na różnych forach o problemach tego typu, sczytałem błędy i zrobiłem logi, oto one:

logi statyczne:
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159774.html - Normalne
Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159765.html - Normalne
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159766.html - Normalne
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159770.html - BS
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159768.html - Normalne
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159767.html - BS
Grupy: 007 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159769.html - Normalne
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159773.html - BS
Grupy: 013 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159771.html - Normalne
Grupy: 018 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159772.html - Normalne

logi dynamiczne:
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159881.html
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159882.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_159883.html

odczytany błąd:
17965 - Regulacja ciśnienia doładowania: przekroczona granica regulacji

Moje spostrzeżenia są takie:
- w grupie 000 , pozycja 10 - masa powietrza dolotowego jest zbyt duża (około 145 jednostek a powinna być w zakresie 63-105)
- w grupie 003 - porównując wartości zadanej i rzeczywistej masy powietrza podawanej do silnika (poz. 2 i 3) w logach statycznych normalnych widać, że wartości te zdecydowanie się różnią a powinny być tożsame, % otwarcia zaworu EGR jest zbyt mały (na poziomie 4% a powinno być ok 40%). Wartość rzeczywista masy powietrza jest znacznie wyższa od granic w której powinna się mieścić (jest ok. 470mg/suw a powinno być 210-350). Dodatkowo na logach statycznych BS widać, że otwieranie zaworu EGR nie wpływa na masę powietrza, która trafia do silnika.
- w grupie 011 - na logach dynamicznych widoczne jest przeładowanie (porównanie pozycji 2 i 3), wartość rzeczywista powietrza znacznie przekracza wartość zadaną.

Podczas robienia logów w grupie 011BS widoczny był wyraźny ruch sztangi "gruszki", nie jestem w stanie stwierdzić czy ruch był w pełnym zakresie, ponieważ jest tam kiepski dostęp, jednak wydaje mi się, że nie w tym tkwi problem.

Z informacji, które zdążyłem zdobyć czytając fora doszedłem do wniosku, że najprawdopodobniej przyczyną takich objawów jest niesprawny/uszkodzony w pewnym zakresie zawór recyrkulacji spalin EGR, ew. zawór/przetwornik N18 sterujący EGR-em.
Jak mówiłem jestem zupełnym laikiem w temacie i pierwszy raz spotkałem się z takim problemem (corsa A nie miała takiej technologii ) dlatego bardzo proszę żeby ktoś zerknął na to fachowym okiem, bo jest duże prawdopodobieństwo że źle interpretuję te pomiary.

Będę wdzięczny za wszelką pomoc

[ame-tuning]

ewidentnie kierownice w turbo do czyszczenia ,sprawdż,wyczyść przy okazji egr

[paws]

Hmmm... tak jak już pisałem jestem nowy w temacie i być może się mylę, ale wydawało mi się, że jeżeli kierowniczki są zapieczone to jest to równoznaczne z tym, że sztanga się nie rusza, jako że jest ona cięgnem napędzającym je? Gdyby były zapieczone to chyba siłownik ("gruszka") nie miała by tyle siły żeby je poruszyć. To tak biorąc oczywiście na logikę bo wcześniej nie miałem z tym do czynienia i być mam złe informacje na temat konstrukcji tego zespołu. Jeśli tak to poprawcie mnie.

[kingsoft-grucha]

Hmmm... tak jak już pisałem jestem nowy w temacie i być może się mylę, ale wydawało mi się, że jeżeli kierowniczki są zapieczone to jest to równoznaczne z tym, że sztanga się nie rusza, jako że jest ona cięgnem napędzającym je? Gdyby były zapieczone to chyba siłownik ("gruszka") nie miała by tyle siły żeby je poruszyć. To tak biorąc oczywiście na logikę bo wcześniej nie miałem z tym do czynienia i być mam złe informacje na temat konstrukcji tego zespołu. Jeśli tak to poprawcie mnie.

sztanga ma chodzić w pełnym zakresie. Turbo na stół do naprawy.

[paws]

Udało mi się zmierzyć i sztanga ma zakres ruchu ok 2cm. Czy to jest pełny zakres?

[ame-tuning]

Udało mi się zmierzyć i sztanga ma zakres ruchu ok 2cm. Czy to jest pełny zakres?

tak nic nie zdiagnozujesz ...odkręć gruszkę i sprawdż cięgno .. ma pracować leciutko bez żadnych oporów...

[paws]

Rozebrałem turbo, faktycznie kierowniczki nie chodziły bardzo lekko, przycinały się w pewnych miejscach, spory nagar utworzył się w tej części od kolektora wydechowego. Wyczyściłem wszystkie elementy na błysk, ruszając sztangielką nie ma najmniejszych oporów. Dodatkowo zaślepiłem zawór EGR, ponieważ pęknięta była membrana a nie widziałem najmniejszego sensu płacić ponad 400zł za nowy. No i niestety ale cała praca nie przyniosła efektu. Nie ma skokowych zrywów, ale nadal przy obrotach ponad 2000 na 4-6 biegu wciskając gaz w podłogę samochód się nie zbiera. Jak mu ujmę i powoli dodaję wówczas jedzie lepiej ale też szału nie ma. Nie robiłem jeszcze logów dynamicznych ale ze statycznych widać (tak samo jak na wcześniej zamieszczonych), że podawana jest zbyt duża dawka powietrza (logi grupy 003) i na turbinie też zbyt duża wartość (logi 011N).

I teraz moje pytanie: czy wyregulowanie śruby rzymskiej na cięgnie "gruszki" może być rozwiązaniem?

Logi statyczne:
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_160791.html - N
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_160792.html - N
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/pawel.filo_160793.html - BS

[kingsoft-grucha]

nie rób logów statycznych tylko rób dynamiczne. Czy turbo było wcześniej regenerowane, czy na pewno dobrze je wyczyściłeś??

[paws]

Jutro zrobię logi dynamiczne i wrzucę. Wyczyszczone jest na pewno dobrze a czy było wcześniej regenerowane nie wiem, bo samochód był sprowadzany a ja jestem właścicielem od trochę ponad miesiąca. Myślałem nawet o oddaniu do regeneracji ale nie było żadnych uszczerbków czy śladów uszkodzeń na wirnikach, był ledwie wyczuwalny luz na wałku ale jak dzwoniłem do 2 warsztatów to powiedzieli że tak ma być i nie nadaje się to do regeneracji.

- - - Aktualizacja postu - - -

A pomysł z regulacją sztangi wynika z tego, że nawet po wypięciu wężyka od gruszki na turbie jest przeładowanie.

[nickT]

Jaki masz zalozony mapsensor? Z jaka literka? Przypadkiem nie jest tam ...B? Na wolnych obrotach prawie 1300mbar? Niebywale..