[Mareecki16]

Dostałem dzisiaj list w którym napisano, że mam do zapłaty ostatnią ratę na wysokość ponad 300 zł za auto, które odkupiłem od poprzedniego właściciela, który nie poinformował mnie on o tym przy sprzedaży. Mam jakieś szanse na uniknięcie tego, na odwołanie się ?

[gtrzec]

Nic nie zrobisz... Teoretycznie, aby uniknąć płacenia powinieneś zgłosić się do ubezpieczalni w celu przepisania polisy na siebie. Wówczas poznałbyś warunki przejęcia polisy i zdecydował czy chcesz ją kontynuować.

[Somebody101]

Zadzwon do tej ubezpieczalni i sie dowiedz, bedzie najprosciej.

[Patryk14]

Mówię Ci z góry, że nie masz co dzwonić. Temat przerabiałem już z PZU i nie da się nic zrobić. Podpisując aneks przechodzi na Ciebie całe ubezpieczenie od momentu jego podpisania, a co za tym idzie wszystkie koszta które zostały do zapłaty od momentu podpisania aneksu ponosisz Ty. Oni mogę pociągnąć do odpowiedzialności ew. wcześniejszego właściciela jeżeli została mu jakaś rata do zapłaty przed podpisaniem aneksu, ale to już on dostanie odpowiednie pismo. Ja też musiałem zapłacić połowę ubezpieczenia chociaż niby całe było opłacone.

[Remik]

odwolanie nic Ci nie da , w przypadku zakupu pojazdu wszystkie nie oplacone skladki przechodza na nowego nabywce i to jego ubezpieczalnia bedzie scigac.

[pomocnik]

Zadzwoń do nich, wycofaj ubezpieczenie (mi się udało telefonicznie, listownie dostałem tylko potwierdzenie, a do tegozakładam, że masz już swoje OC na auto), a koszty zmniejszą się proporcjonalnie do okresu przez jaki zapewniali Ci "ochronę" .

[gtrzec]

odwolanie nic Ci nie da , w przypadku zakupu pojazdu wszystkie nie oplacone skladki przechodza na nowego nabywce i to jego ubezpieczalnia bedzie scigac.

Jak to wszystkie raty? Nabywca odpowiada za składki od momentu zakupienia samochodu. Jeżeli kupił z nieopłaconymi wcześniejszymi ratami to ubezpieczalnia nie ma prawa go ścigać.

[Bolsblue]

Ciekawe dlaczego poprzedniego właściciela tak żarliwie nie ściga ubezpieczalnia i UFG. Ja też kupiłem samochód, niby miał ubezpieczenie jeszcze na pół roku ale po dwóch tygodniach wymówiłem im umowę.To sobie przypomnieli aby im zapłacić 15zł za te dwa tyg.Później straszyli mnie komornikiem (AXA).Nie polecam.