|
Nie jestem wielkim znawca, ani mechanikiem samochodowy. Ale uwielbiam googlować i studiować wikipediie.
Powiem jedno w Polsce przeważnie na drogach lokalnych mam spore ilości niełatanych dziur i to może być jedynym powodem drugim jest fakt konstrukcyjny.
Użyje linku
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kolumna_MacPhersona
Ostatnio edytowany przez RaTaJ - 21-02-10 o 08:38 Powód: poprawienie zdjęcia
Czy warto montować oryginalne tuleje tylne przedniego wahacza (koszt około 220zł jedna)? Czy w zupełności wystarczy i będzie podobnej trwałości niemiecka FEBI około 100zł sztuka ?
FEBI czy LEMFORDER to jeden pies. Ja montowałem u siebie tuleje tego drugiego producenta. Zgłoś się do elemenateur'a, zwykle ma niższe ceny niż najtańsze oferty na Allegro.
"A3-club to ludzie... auta to tylko pretekst" - ja, podczas V zlotu OP
proponuję założyć tuleje od ibizy cupry po 2001 roku, są pełne w srodku. Dokładnie jest to sam wkład gumowy który wprasowuje się w ten aluminiowy element. koszt 2 sztuk około 100zł w oryginale!! I wtedy można zapomnieć o o tym temacie na zawsze.nr części 6LL 407 183.
U mnie przy wolnej jeździe np po polnej drodze gdzie wystają kamienie też lekko słychać tak jakby stukanie. Gdy jadę szybko to tego nie słychać. Nie słychać tego również jak jadę np przez tory lub szybko po kostce brukowej. Z racji tego że mnie to po prostu irytuje to wymieniam po kolei. Najpierw wymieniłem łączniki stabilizatorów - nic nie pomogło, stare łączniki były bez luzów. Później wymieniłem sworznie wahacza - nie pomogło, stare również były idealne. Zamówiłem teraz tylne tuleje wahaczy przednich (te z aluminiową obudową na 3 śruby). Czekam jak przyjdą i wymieniam. Oczywiście wymieniam tylko na Lemfordery.
P.S.
W oczekiwaniu na towar poszedłem do garażu i chciałem sprawdzić czy jest luz na tej tulei wahacza. Luzu wyczuwalnego nie ma ponieważ ledwo ją ściągnąłem z wahacza, bardzo ciężko schodziła z trzpienia. Guma w stanie idealnym. Także nie sądzę aby wymiana zamówionych tulei rozwiązała problem. Cóż, zamówione, zapłacone będzie trzeba wymienić. Jak wymienię to dam znać.
Dodam jeszcze jedno: gdy auto stoi normalnie na kołach i jak złapię za oponę u góry i będę ją energicznie ruszał do siebie i od siebie to wyczuwam wyraźny luz i stukanie w okolicach piasty. Może to łożysko jest winowajcą wszystkiego?
U nas za rzetelne sprawdzenie zawieszenia autka na dobrej stacji diagnostycznej pod kątem wszelakich luzów kosztuje całe 20zł. Niestety nie każdy diagnosta/mechanik to potrafi. Ja śmigam do stacji na sprawdzenie 40km (zawsze wszystko wyłapią) chociaż bliżej mam cztery inne.
Było A3.
Będzie A3.
Zacytuję sam siebie. Wymiana tylnych tulei przedniego wahacza nic nie dała. Mój mechanik sprawdził i powiedział, że prawdopodobnie stuki dochodzą z amortyzatora (luz między trzpieniem amortyzatora a elementem w którym się on chowa). Jeżeli jadę np w 5 osób i samochód jest bardziej dociążony to tych stuków nie ma. Szykuje się wymiana amortyzatorów. Po wymianie dam znać.
Problem stuków u mnie rozwiązany. Amortyzatory z przodu miały luz "poprzeczny". Na testach amorów tego nie wychwyci (pokazywało sprawność 77%). Ładnie odbijały, były suche. Po prostu wytarły się tuleje w środku. Po wymianie bardzo ładnie auto jedzie. Żadnych stuków.
Ostatnio edytowany przez kryniu81 - 18-05-13 o 17:49
Witam
W mojej a3 wystepuje nastepoujacy problem. Doyc glosne stuki w przednim zawieszeniu najbardziej odczuwalnene z prawej strony chocia z lewej tez troche. Jakies 25 tys km temu wymienialem
Sworznie
Koncowki draka kierownicy
Laczniki draka stabilizatora
Po wiycie na stacji pan powiedzial ze wszystko jest ok.dzisiaj jak wjechale na nierownosci to oprocz stukow znioslo mnie na prawa strone. Prosze o pomo co to takiego.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)