Witam wszystkich!
Nie znalazłem tematu to pisze tu. Postanowiłem wymienić zawieszenie z serii na zawieszenie gwintowe i wybór padł na gwint AP. Podczas wymiany niestety bylem zmuszony do wymiany sworzni wahaczy co tez uczyniłem i tu zaczyna się problem. Początkowo jakoś nie zwracałem na to uwagi ale po tym jak skręciłem gwint z przodu na sam dol i ustawiłem z przodu zbieżność bo wiadomo z tylu zapieczone wszystko i nic się nie da zrobić wiec auto czeka na wymianę zawiechy z tylu ale wracając do tematu po skręceniu z przodu gwintu auto zaczęło sie dziwnie zachowywać na zakrętach. O ile skręcając w lewo jeszcze jest spoko o tyle skręcając w prawo powstaje taki efekt jak by sciagania opony z felgi.. i podczas szybszej jazdy auto pływa aż strach tym jeździć. Postanowilem trochę skręcić gwint do góry i jst lepiej ale efekt ściąganej opony został. Czy ktoś może miał podobny problem u siebie kiedykolwiek lub ktoś sie z tym spotkał kiedyś? Bardzo proszę o pomoc. Jeśli gdzieś jednak był podobny temat proszę o przeniesienie tematu we właściwe miejsce.
Podrawiam!