Witam,
Padł mi zawór EGR i tymczasowo wyłączyłem go programowo.
Z mojego punktu widzenia EGR to tylko zjadanie ok 10% swojego gówna by zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska. No ale co mechanik to opinia.
Jakie jest wasze zdanie. Opłaca się inwestować w nowy zawór? Macie doświadczenie w długotrwałej eksploatacji silnika 2.0TDI BKD z odciętym EGR?