[Jaśk0]

Witam , temat nie będzie sie tyczył auta z koncernu VAG , aczkolwiek nadal auta .
Trzy lata temu zakupiłem Suzuki Samurai i dwa dni po zakupie miałem nim wypadek w terenie i do dziś jest w stanie ciągłego remontu, i nie poczyniłem następujących kroków , nie przerejestrowałem auta ani nie ubezpieczyłem (auto jeździło juz w polsce).

Co mam teraz poczynić ? czy bede musiał z tego tytułu ponieść kary pieniężne ?


Pozdrawiam.

[makos2311]

żeby zarejestrować auto lub przerejestrować trzeba mieć badania techniczne aktualne i OC i od tego zacznij auto powinno trafić na przegląd potem zapytać agenta ubezpieczeń powiedzieć wszystko jak było i on powinien odpowiedzieć ci na wszystkie pytania ,, Sam jestem wielbicielem taplania się w błocie i sam mam Suzuki Vitare ale co do cholery zajęło ci 3 lata remontu w samuraju nawet zapadnięte budy idzie zrobić w 3 miesiące wogole nie majac pojęcia o blacharce . pewnie będziesz musiał uregulować zaległe składki OC

[Jaśk0]

ale co do cholery zajęło ci 3 lata remontu w samuraju nawet zapadnięte budy idzie zrobić w 3 miesiące wogole nie majac pojęcia o blacharce .OC

Ano to juz Ci mówie ;D od piaskowania proszkowania ramy wymiany instalacji przewodów hamulcowych paliwowych ,po przez wymianę silnika na diesla przerobieniu z to resorów na springi uspawaniu klatki itp. i nie ukrywajmy ze nie spieszyło mi sie z tym

wiec własnie co do uregulowania OC ciekawe czy faktycznie tak bedzie tym bardziej ze gosciu od którego odkupiłem auto wypowiedział OC a ja nowego nie zawierałem

[makos2311]

acha no to grube motanie było skoro nie zawierałaes . to teraz wykup nowe i tyle jakos moze to przejdzie nie zauwazone i nic sie nie wydarzy

[lumberjack]

http://www.a3-club.net/forum/showthr...16#post1261216napisz w temacie 'pytania do klubowego prawnika' tam pewnie ktoś Ci udzieli fachowej odpowiedzi

[$iwy]

Szykuj się na wydatki...
2014 3360zł
2013 3200zł
2012 nie mogę się dogrzebać ale pewnie podobna kwota.Nie wiem czy kary się sumują ale kumpel kiedyś dostał 3,200zł kary za brak OC za auto które zarejestrował,dostał tablice próbne ale i tak stało bo jeszcze je składał a OC nie wykupił.Jak poszedł odebrać stałe blaszki to się dowiedział...I po tygodniu przyszło wezwanie.Zapytaj tutaj http://www.ufg.pl/web/guest/home/

[Jaśk0]

no zobaczymy co z tego wyniknie w tym tygodniu udam sie do znajomego co trudni sie w takich sprawach ;D

[morgan]

Auto nie uzywane też musi mieć OC. Nie wyrejestrowałeś go oficjalnie ani nie zezłomowałeś więc zostaniesz potraktowany tak jakbyś OC nie miał przez ten czas i tyle. Zpłacisz karę za zaległości, potem musisz ubezpieczyć żeby mieć aktualną polisę, przejść badania techniczne i dopiero zarejestrować. Na pewno bardziej Ci się opłacało regulować OC na bieżąco

[Bolsblue]

Jak on go nawet nie zarejestrował.Teraz nauczy sie oplacac OC i rejestracje.

[ricken18]

Witajcie,
Poniżej nieco podpowiedzi dla wszystkich.
Tak jak napisali moi Przedsłowni, rzeczywiście każdy samochód zarejestrowany na terenie RP musi mieć ważne OC. I nieważne czy jeździ, czy też stoi w szopie na cegłach.

Mała dygresja.
Należy pamiętać, iż jeżeli właściciel auta opuści swój ziemski żywot, to po zakończonym postępowaniu spadkowym (np. po roku), za auto i opłatę składki odpowiada spadkobierca (a spadek nabywa się z datą zgonu, czyli z datą wsteczną), więc trzeba być mocno przewidującym.

Ale wróćmy do tematu naszego Suzuki.
Kwestię owego reguluje ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym (UFG) i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK).
I tak art. 33 mówi kiedy polisę można rozwiązać (warto wiedzieć, że OC w naszym kraju nie można "zawiesić" na czas nieużywania samochodu / nie dotyczy samochodów specjalistycznych, np. maszyn budowlanych, które co jakiś czas jednak wyjeżdżają na drogi publiczne).

Kolejna ciekawostka.
Np. wyjeżdżając za granicę, np. na trzy lata, auto rejestrujemy za granicą (zgodnie z prawem miejscowym powinniśmy to zrobić np. po 6 lub 12 miesiącach stałego pobytu), w Polsce składamy wniosek o wyrejestrowanie, nie musimy opłacać OC u nas. Gdy jednak sobie już dorobimy i wracamy naszym ukochanym autem, nie możemy takiego auta już zarejestrować! Oczywiście zdarzają się kombinacje typu "zniszczona tabliczka znamionowa" i nadanie nowego numeru VIN, kolejny przegląd techniczny i mamy już "inne auto" do zarejestrowania

Art. 31 opisuje prawa i obowiązki nabywcy. Zgodnie z nim za składkę OC w całości odpowiada osoba kupująca dopiero wówczas, gdy firma ubezpieczowa zbywcy dowie się o zmianie własności rzeczonego auta.
I tu pojawa się pytanie, czy poprzedni właściciel wypowiedział OC. Zgodnie z prawem nie powinien tego zrobić, skoro już nie był właścicielem samochodu. Jego obowiązkiem było tylko zgłoszenie sprzedaży, OC wędruje wraz z samochodem.

a) Jeśli złożył wypowiedzenie, to towarzystwo ubezpieczeń w pierwszej kolejności zgłosiło do UFG, że auto o nr rej ******* oraz nr VIN ******************* nie jest już u nich ubezpieczona i to ówczesny właściciel może otrzymać karę.
b) Jeśli złożył powiadomienie o sprzedaży, to Ty powienieś dostać od niego polisę z 2011 roku. Skoro jej osobiście nie wypowiedziałeś (i nie było na niej żadnej zaległości), to ta się wznowiła na rok 2012 (za co też powinieneś zapłacić).

Dlatego tak ważne jest aby w umowie kupna-sprzedaży pojazdu wpisywać wszelkie informacje odnośnie przyjętych wraz z samochodem dokumentów. Każde auto da się mniejszym lub większym kosztem naprawić, ale pojazd z wadą prawną może być "nierejestrowalne"

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny przeprowadza kontrole w swoich bazach danych (do około 2010 r. karę można było dostać raczej wyłącznie przy kontroli policyjnej), wzywa do zapłaty kary osoby każdego z właścicieli wpisanych do dowodu rejestracyjnego (odpowiedzialność solidarna). Najpierw więc musi wiedzieć, kto jest tym właścicielem.

Kolejne więc pytanie, czy poprzedni właściciel zgłosił ten fakt w swoim wydziale komunikacji.

Niestety gdy sam zgłosisz się ze swoją nową polisą OC i badaniem technicznym do wydziału komunikacji, ten oczywiście będzie widział datę nabycia auta. Wyda Ci dokument i zgłosi to do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPIK), z której UFG też korzysta.

Zgodnie z art. 819 Kodeksu Cywilnego UFG w ciągu trzech lat może Cię wezwać do udowodnienia, że w danym okresie czasu miałeś OC (a tego żaden agent Ci nie wystawi z datą wsteczną pod odpowiedzialnością karną), więc do czasu przedawnienia lepiej zacznij odkładać i miej nadzieję, że po tych trzech latach odłożone tysiące przeznaczysz wyłącznie na siebie

Powodzenia!