Kup oryginalny (dużo droższy nie jest) w ostateczności ten wahlera. Wymiana jest prosta tu jest opisane wraz ze zdjęciami http://a3-club.net/forum/showthread.php?p=138365
Kup oryginalny (dużo droższy nie jest) w ostateczności ten wahlera. Wymiana jest prosta tu jest opisane wraz ze zdjęciami http://a3-club.net/forum/showthread.php?p=138365
|
u mnie niestety nie byl to prosty i tani termostat...bo moja wersja z 2000 roku z pazdziernika juz jest bardziej skomplikowana ...dzis moja niunia dostala nowa obudowe termostatu z termostatem i czujnikiem, tak jak bylo w linku nizej...kosztowala ori 239zli juz wszystko dziala jak nalezy
![]()
![]()
Zazdrośnik pluje tylko na tego, kto go przewyższa.
gratulacje![]()
.......
termostat wymieniony i teraz jest lepiej, szybciej mam ciepłe powietrze i spokojnie łapie temperaturę 80-90 stopni po dużo krótszym czasie, stary termostat wyglądał na dobry a tu zonk
Nieważne co masz pod dupą, ważne co masz nad nią .
drogo - sam termostat mozna chyba za 50zeta kupic ( wahlera czy cos - ta niemiecka firma, otwiera przy 87C a orginalny przy 88 ) do tego płyny ( 3a co 2 lata wymieniac ale jak robisz termostat to by wypadalo ) 2x23zl + woda destylowana, i filtr powietrza ( tez sie od razu wymienia ) 15zl. calość masz 115zl + robocizna. moj mechanior za to + wymiane oleju wzial w last weekend 90zl ( musial zdejmowac alternator ) czyli bez oleju to jakies 30-40 zeta taniej ;p
suma sumarum z czujnikiem ( ktory kosztuje grosze ) powinnas z robocizna sie zamknac max w 200zeta ;p
Sprzedam moje a-cy - powod zmiana na nowszy model![]()
Nie wiem co ma wspólnego z wymiana termostatu filtr powietrza ( tez sie od razu go wymienia ? )... Równie dobrze możesz jeszcze pisać filtr kabinowy ( czemu nie) , itd. Juz bardziej filtr powietrza pasuje wymieniac razem z filtrem oleju ( i samym olejem) , ale jesli sobie taką zasadę przyjąłeś to wporządku![]()
Troszkę temat odgrzeje ale i skomplikuję, choć mam nadzieję że nie za bardzo.
zauważyłem w moim autku (Audi A3 1.8T 150 KM silnik AGU), że dzieją się dziwne rzeczy z temperaturą cieczy.
1 Ogrzewanie działa bez zarzutów, dla testów ustawiłem 26*C w kabinie i tyle było
2 wskaźnik temperatury cieczy do wczoraj (przez ostatni miesiąc) oscylował w granicach 85-90, potem spadł 80-85, a dziś już 75-78
3 silnik trzyma obroty "nisko", czyli na poziomie 800, jak przy w pełni rozgrzany.
4 nie zauważyłem żeby auto zagrzewało sie dłużej (obserwowałem klimę, nawet przy mrozach -20*C w kabinie było cieplutko i nie czekałem na to jakoś przesadnie długo)
5 po zgaszeniu silnika, kilku minutach przerwy (wystarczy około 2-3), ponownym uruchomieniu temperatura wskazywana na zegarach to 90*C
Teraz moje pytanie o poradę gdzie szukać, Termostat, czujnik temperatury, czy coś jeszcze innego. Może ktoś podsunie myśl jak sprawę zdiagnozować VAGiem, lub odeśle do właściwego tematu.
INFORMACJA!
dla tych którzy chcą napisać "użyj opcji szukaj". Szukałem, ale póki co nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na mój problem.
Z góry dziękuję Elmo_pf
Ostatnio edytowany przez (elmo) - 12-01-09 o 01:09
To ja dorzucę pytanie od siebie... po ilu kilometreach wasze dieselki się rozgrzewają w tych temperaturach powietrza które mamy teraz? (-5 do -10 st)?
Ja muszę przejechać z 10 km albo i więcej, żeby temperatura skoczyła do około 90 stopni na wskaźnikach...
A u was?
EDIT: elmo, punkt 5 wskazuje na termostat... czytałem inne wątki i zachowanie było podobne...
Do elmo_pf. Tez mam 1.8 t agu i podobny problem. Wariuje mi wskazówka temperatury cieczy. Silnik bardzo wolno sie nagrzewa i osiaga 90 stopni na moment(wedłu wskazówki) po czy potrafi momentalnie opasc do 60 stopni w czasie tych samych parametrów pracy silnika. Ostatnio jechałem 300km na mrozie -16 i wskazowka była na 60 stopniach po tej trasie.... Silnik poza postojami praktycznie sie nie nagrzewa a jesli juz to za moment wskazówka szybko opada. Zastanawiam sie czy to tylko termostat czy moze przy okazji tez czujnik temperatury (a moze i wskażnik na desce?)
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)