Dzięki wielkie za pomoc
Walnięty był nie tyle sterownik, co jeden z przewodów w dużej kostce przy nim, idący do pierwszego bezpiecznika na AKU. Miał naruszoną izolacje, i zima zrobiła swoje. Zrobiłem nowy przewód i klima ruszyła, dzięki![]()
Dzięki wielkie za pomoc
Walnięty był nie tyle sterownik, co jeden z przewodów w dużej kostce przy nim, idący do pierwszego bezpiecznika na AKU. Miał naruszoną izolacje, i zima zrobiła swoje. Zrobiłem nowy przewód i klima ruszyła, dzięki![]()
There are currently 3 users browsing this thread. (0 members and 3 guests)