[moore]

Witam


Jestem świeżo upieczonym posiadaczem audi a3 8l 2002 1,6 benzyna BFQ. Autko jest po wymianach filtrów, oleju, rozrządu, termostatu i jakiś drobnych kosmetykach oraz regeneracji zegarów (na marginesie nie mogę trafić nigdzie listwy dachowej) zakupiłem z uwagi na bardzo dobry stan blacharski oraz wnętrze, natomiast nie mogę pozbyć problemu przegrzewania, zegar pokazuje 102,103 stopnie w miarę szybko natomiast na kanale 49 wolno rośnie do 108,110, ostatnio w korku sięgnęło 112 i wtedy też zeszło trochę płynu chłodniczego, wentylatory się nie włączają (wcześniej jak był problem z zegarami i wskazówka szła na maxa to się włączały i kontrolka przegrzania, ale to była wada zegarów, a teraz zaczynam się zastanawiać czy faktycznie nie jest problem innego typu, elektryk i mechanik póki co zrzucają mnie do siebie wizytę mam za tydzień dopiero, póki co będę je oszczędzał, czytałem, że silniki BFQ pracują na wysokich temperaturach i potrzebny jest lepszy płyn, ale na zbiorniczku jest oznaczenie g12 taki też mam więc może wystarczy mimo tego sądzę, że temperatura nie jest właściwa, jeśli ktoś miał podobny problem proszę o opinie, jak mówiłem w audi póki co fachowcem nie jestem od lat byłem wierny Japońcom Mam nadzieję, że to jedynie trudne dobrego początki

Na liczniku wskazówka od temperatury przekracza 90? Na kanale 49 w klimatroniku do ilu Ci rośnie temperatura?
Ogólnie silniki AVU/BFQ pracują w wyższej temperaturze. Bez obciążenia u mnie w lato potrafił się zagrzać do 108-112 stopni i dopiero jak był ociążony (ok. 3tys. obrotów) załącza się wentylator i zbija temperaturę. Bo bez obciążenia te silniki lubią (=są zmuszone) pracować w wysokiej temperaturze. I płyn powinien być lepszy żeby nie wrzał przy tych 110 stopniach.