A wiec tak.
Miałem dzis troszke wolnego czasu, wszedlem do garazu a nastepnie do kanalu zeby poszukac zrodla TYCH STUKOW.Odkrecilem tuleje tylna przedniego wachacza (bo wydawalo mi sie ze ta guma nie jest juz w najlepszym stanie) i zauwazylem juz male mikropekniecia tej gumy.
Ze wzgledu na to ze nie mialem tego elementu nowego na wymiane, postanowilem owinac tasma miejsce wahacza gdzie wchodzi ta guma zeby ta guma nie wchodzila tak luzno i skrecilem z powrotem.
wyjezdzam na droge i CISZA!!! BRAK STUKOW. Wiec przyczyna tych stukow jest tuleja tylna przedniego wachacza ktora bede wymienial na nowa.