Witam
Przejrzałem sporo tematow podobnych do mojego jednak nie znalazłem nic podobnego.
Mianowicie mam problem z rozruchem rano przy niskich temperaturach.
Auto zapala bez problemu jednak po chwili zaczyna chodzic nie rowno szarpac dławic sie , jak jest bardzo zimno zgaśnie. Zapalam po raz kolejny i daje lekko gaz auto utrzymuje np. 2800 chodz w miare rowno po chwili (ok 20s) moge puscic gaz auto działa stabilnie. Jednak podczas jazdy czuc szarpanie. ale tez nie długo bo po chwili juz działa ok. Przy porannych problemach zauwazyłem ze odpiecie 1 i 4 wtryskiwacza nie powoduje zmian wiec nie ma zapłonu na tych cylindrach. Vag nie wskazuje nic podejrzanego. Teraz co zostało wymienione/sprawdzone:
filtry paliwa i powietrza, nowe cewki, świece, czyszczone wtryskiwacze, sprawdzona pompa paliwa, wymieniony/sprawdzony regulator cisnienia paliwa, n75, przepływka czyszczona i mierzona, napewno cos jeszcze o czym zapomniałem Traca powoli pomysły, moze ma ktos cos do zaproponowania??